Chociaż to oryginalne studio Telltale Games upadło, to po czasie zostało ono reaktywowane za sprawą LCG Entertainment. Oznacza to nie tylko powrót znanych marek, ale też możliwość wprowadzenia ogromnych zmian i nowości, np. rezygnacji z epizodów.
Już wcześniej nowej Telltale Games zapowiedziało spore zmiany. Po raz pierwszy będziemy mogli je zobaczyć przy okazji premiery The Wolf Among Us 2. Gra powstaje nie tylko całkowicie od nowa, ale też na dużo nowszym i lepszym silniku Unreal Engine 4. Poprzednie, autorskie rozwiązanie było dla deweloperów dużym utrudnieniem i ograniczeniem zarazem. Jamie Ottilie zapowiada też zmiany w sposobie dystrybucji.
– Opowieści tworzymy epizodycznie, ale to, w jakiej formie będą trafiały na rynek, wciąż wymaga jeszcze określenia. Ważną decyzją, jaką podjęliśmy, jest jednak to, że nie będziemy tworzyć gier epizodycznie. Jeśli nawet wypuścimy grę podzieloną na epizody, wszystkie z nich będą gotowe zanim pierwszy trafi do sprzedaży – wyjaśnia Ottilie.
Epizodyczność z pewnością była jednym ze znaków rozpoznawczych starego Telltale Games. Czy rezygnacja z takiego sposobu dystrybucji gier jest dobrym pomysłem? Pewnie ile osób, tyle będzie na ten temat opinii. W mojej ocenie to doskonała decyzja. Osobiście zawsze czekałem aż wszystkie odcinki danej gry trafią na Steama i dopiero wtedy decydowałem się na zakup. Czekanie na każdy kolejny epizod psułoby mi immersyjność.