Już wielokrotnie przekonywaliśmy się, że gwiazdy światowego sportu uwielbiają gry. Najczęściej w przypadku piłkarzy mówi się o zamiłowaniu do FIFY, ale coraz więcej z nich pokazuje, że świetnie bawią się także w Counter-Strike’u. Dotyczy to między innymi reprezentantów Polski.
Gry to nie tylko rozrywka dla nerdów. Coraz częściej po pada lub klawiaturę i myszkę sięgają też światowe gwiazdy sportu. Już wcześniej pisaliśmy chociażby o Neymarze, który uwielbia CS:GO i cały czas wspiera zawodników MiBR (wcześniej SK Gaming), a także reprezentantach Niemiec, którzy na Mundialu godzinami mieli siedzieć przed monitorami, grając w Fortnite’a.
Teraz wychodzi na to, że w CS:GO lubią też grać reprezentanci Polski. Na Instagramie zrzutem ekranu z dwóch meczów pochwalił się Karol Linetty, który na co dzień gra we włoskiej Sampdorii. Razem z nim grali jeszcze dwaj Polacy – Bartosz Bereszyńki i Dawid Kownacki, którzy występują w tej samej drużynie. Skład uzupełnili Joachim Andersem z Danii i Dennis Praet z Belgii (również piłkarze Sampdorii). Niestety, zawodnicy nie mogą pochwalić się wysoką rangą. Wszyscy są jeszcze w silverze, ale trzeba pamiętać, że CS:GO wymaga częstej i regularnej gry, co w przypadku piłkarzy może być trudne.
Imponująco za to wyglądają wyniki Karola Linettyego, który w dwóch meczach zdobył kolejno 49 i 45 fragów. Czyżby ktoś tutaj smurfował? Na Twitterze dowiedzieliśmy się, że nasz środkowy pomocnik najprawdopodobniej ma rangę szeryfa, czyli distinguished master guardian lub nawet legendary eagle master, więc wynik nie dziwi.
Źródło: wł.