Strona głównaGryAktualnościSkyrim Grandma podbija Oblivion Remastered – Shirley Curry zachwyca (i walczy z...

Skyrim Grandma podbija Oblivion Remastered – Shirley Curry zachwyca (i walczy z zamkami) jak każdy z nas!

89-letnia Shirley Curry, znana w sieci jako „Skyrim Grandma”, po latach przygód w Skyrimie przeniosła się do Cyrodiil i rozpoczęła streamowanie Oblivion Remastered. Jej pierwsze kroki w odświeżonej wersji klasyka Bethesdy są pełne uroku, szczerości i… tych samych frustracji, które pamiętamy z 2006 roku!

Babcia powraca

Shirley Curry, rocznik 1936, od dekady jest legendą YouTube’a. Jej roleplayowe przygody w Skyrimie pokochały setki tysięcy widzów, a sama Bethesda uhonorowała ją nawet własnym NPC-em w The Elder Scrolls VI. Teraz, po latach lojalności wobec Skyrim, Shirley postanowiła spróbować sił w Oblivion Remastered – i od razu zyskała serca fanów TES na całym świecie.

Pierwsze wrażenia – piękno Cyrodiil i… „absolutnie brzydki ruch”

W swoich pierwszych „Oblivideo” Curry zachwyca się urodą remastera, robiąc dziesiątki screenshotów wokół murów Cesarskiego Miasta. Ale nie wszystko jest różowe: „Po prostu absolutnie brzydki ruch” – narzeka, próbując przyzwyczaić się do topornego sterowania Obliviona. Zmiana klawiszy (F zamiast R do chowania broni) też wywołuje konsternację. „Czemu nie mogą zostawić alfabetu w spokoju i trzymać się jednej konwencji w każdej grze?” – pyta retorycznie, wyrażając frustrację, którą zna każdy fan serii.

Lockpicking – zmora nie tylko dla babci

Prawdziwy test cierpliwości przychodzi, gdy Shirley trafia do jednego z niezliczonych lochów Obliviona i musi zmierzyć się z legendarnie nieintuicyjnym systemem otwierania zamków. Po kilku próbach i westchnieniach poddaje się i wybiera „auto-resolve” – dokładnie jak większość z nas w 2006 roku. „To nie kwestia wieku, babciu. My też tego nie rozumiemy!” – komentują widzowie, solidaryzując się z jej zmaganiami.

Nowe spojrzenie na klasykę

Mimo początkowych trudności Curry powoli zaczyna doceniać urok Obliviona. Odkrywa piękno Cyrodiil, zachwyca się widokami i powoli oswaja z innym tempem gry. Dla wielu widzów jej podróż to nie tylko nostalgiczny powrót do przeszłości, ale też okazja, by spojrzeć na grę świeżym okiem – oczami kogoś, kto kocha Skyrim, ale daje szansę starszemu bratu.

Co dalej?

Czy Shirley zostanie w Cyrodiil na dłużej? Trudno powiedzieć, bo eksploracja ciemnych, labiryntowych jaskiń Obliviona może zniechęcić nawet najwytrwalszych. Ale fani już marzą, by zobaczyć „Morrowboomer” – babcię przemierzającą Vvardenfell w Morrowindzie!

 

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię