Google Stadia nie odniosła wielkiego sukcesu. Jednym z powodów jest brak gier. Ten z kolei jest spowodowany tym, że Google nie chce wydawać pieniędzy, aby przyciągnąć więcej gier na platformę.
Według informacji przekazanych przez serwis Business Insider, wielu deweloperów gier indie wyjaśniało, że jednym z głównych powodów, przez które trzymają się z daleka od Stadia jest brak zachęty finansowej od Google. Jeden z wydawców stwierdził, że Google zaoferowało im tak niskie wynagrodzenie, że nawet nie było o czym rozmawiać.
Zobacz: Apex Legends – nowe wydarzenie, przedmioty kosmetyczne i Evo Shield
Inny niezależny twórca opisał, że inne platformy jak Epic czy Microsoft, stosuje bezpośrednie zachęty, aby przyciągnąć programistów i wydawców i skłaniać ich do wydawania gier na wyłączność. W przypadku Google Stadia taka zachęta nie istnieje.
Obecnie w serwisie jest tylko 28 gier. Google obiecuje dodać ich w tym roku ponad 100, to deweloperzy obawiają się współpracy z firmą i widzą w ciemnych barwach przyszłość platformy. Żaden nie chce wchodzić w długoterminowe umowy.
Zobacz: Borderlands 3 – od marca na Steam wraz z nowym DLC
Już od momentu premiery Google Stadia miała problemy żeby przyciągnąć graczy. Brak gier, problemy z zamówieniami przedpremierowymi, stare wersje gier to tylko niektóre z problemów, platformy. Według zapowiedzi kilka dużych tytułów jak Doom Eternal czy Cyberpunk 2077 mają pojawić się jeszcze w tym roku na Stadii. Chociaż w obecnym kształcie wydaje się to dość niepewne.