Dla wielu ludzi pierwsze skojarzenie ze streamerami to wizja osoby zachowującej się patologicznie, używającej wulgaryzmów i ogólnie – ktoś, kogo ciężko uznać za wzór dla młodych ludzi. Jak bardzo krzywdząca jest ta opinia udowadnia postawa dwóch streamerów, którzy pomogli młodemu fanowi Destiny 2.
Jeden ze streamerów, o pseudonimie Fallout, co jakiś czas zaprasza do wspólnej gry kogoś spośród swoich widzów. Zwykle jednak wspólne rozgrywki są dość krótkie i mają na celu pomóc danemu graczowi w awansie zaledwie o kilka pozycji w rankingach. Inaczej było w przypadku 9-letniego CJ-a.
Zobacz: Destiny 2 – nadchodzą długo wyczekiwane zmiany modyfikacji do pancerzy
Fallout nie tylko zaprosił CJ-a do wspólnej gry, zaprosił do pomocy również swojego przyjaciela Ryana, spędził z nim ponad 6 godzin, a także udzielał rad i podarował co nieco ze swojego ekwipunku. Tym samym CJ-owi udało się awansować do maksymalnej możliwej rangi w Destiny 2, wiążącej się z poziomem 5550.
Zobacz: Destiny 2 z kolejnymi problemami technicznymi – gracze zgłaszają znikające przedmioty i pieniądze
Fallout stwierdził po streamie, że zwykle nie pomaga graczom aż tak bardzo, bo nie wykazują się należytym skupieniem, ale z CJ-em grało mu się zupełnie inaczej. Chłopiec starał się ze wszystkich sił, wykazywał się ogromnym talentem, a poza tym był po prostu grzeczny. I miał wsparcie swojego ojca, który nie omieszkał podziękować streamerowi i jego kumplowi za pomoc. Fragmenty wspólnej rozgrywki można zobaczyć na poniższym filmie: