Program poprowadzony przez znanego Youtubera zyskuje sobie coraz więcej oglądających. Pierwsze 3 odcinki obejrzało już setki tysięcy osób.
Tomasz „Gimper” Działowy stał się twarzą nowego show „Lekko nie będzie”. Jest to świeży projekt stworzony w oparciu o rozrywkę intelektualną, która łączy w sobie jakość znaną dla telewizyjnych programów i internetową swobodę. Emisja programu była możliwa dzięki nawiązaniu współpracy Youtubera z Grupą Cyfrowy Polsat. W studio IPLA udało się już nakręcić 3 odcinki z udziałem największych gwiazd polskiej części Youtube.
Dla „Gimpera” jest to kolejny sprawdzian z umiejętności zdobytych w trakcie zarządzania własnym kanałem w serwisie społecznościowym. Po obejrzeniu premierowego odcinka można stwierdzić, że zdał egazmin na 5, bowiem posiada wszystko, czego wymaga się od gospodarza programu – ma charyzmę, ma gadane i szybko nawiązuje kontakt z gośćmi nakręcającymi oglądalność. A jest to potrzebne, gdyż „Lekko nie będzie” ma charakter show, w którym rozmowy są dynamiczne i konkretne. W przerwach między ważnymi treściami, goście zmuszani są do wzięcia udziału w specjalnych wyzwaniach, które często ukazują ich prawdziwe twarze.
Na pierwszy ogień poszedł Krzysztof Golonka, sportowiec udzielający porad na kanale „Trenuj z Krzychem”. Dialog miedzy Youtuberami spodobał się na tyle, że do ulubionych zapisało go 130 tys. subskrybentów. Licznik wyświetleń filmu zatrzymał się na 710 tys. Dobrą passę kontynuowano w kolejnym odcinku z Pawłem Smektalskim „Unboxall”. Znany tester i recenzent sprzętu uciułał z „Gimperem” ponad 775 tys. odsłon, lecz w niedługim czasie miernik odwiedzin powinien przekroczyć nawet 1 milion. Zaś najnowszy materiał, w którym wystąpił Bartek Szczęśniak, przykuł uwagę 250 tys. osób. Liczba w krótkim czasie z pewnościa ulegnie zmianie.
Jak mówi sam gospodarz, plany na przyszłość są ambitne. Wpierw do programu będą zapraszane osoby z półświatka Youtube, a następnie plan nagraniowy mają odwiedzać inne osobistości, nie mające za dużo wspólnego z wystawianiem się w sieci. Jego wizja obejmuje takie postaci jak Mariusza Pudzianowskiego, Magdę Gessler bądź Filipa Chajzera.
Czy „Lekko nie będzie” ma szansę stać się jednym z najpopularniejszych kanałów Youtube i IPLA? Za wcześnie, by mówić o wielkim sukcesie, ale jeśli kolejne 8 odcinków (zamykające 1 serię) utrzyma poziom, wówczas nic nie stanie na drodze do sławy. Gospodarz dobry jest, zaplecze techniczne od IPLA również, tak więc tylko czekać na efekty ich udanej współpracy. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą „Gimpera”.
Jakie macie przemyślenia po pierwszych odcinkach? „Gimper” daje rade?
Źródło: