Według informacji przekazanych przez reżysera Days Gone – Jeffa Rossa kontynuacja gry jeżeli miałby powstać była by bardzie dopracowana pod względem technicznym. Większy nacisk stawiałby na relacje pomiędzy bohaterami.
W wywiadzie dla USA Today’s ForTheWin, Ross mówił, że w Days Gone 2 bardziej zagłębiłby się w relację pomiędzy Deaconem i jego żoną Sarah, której przez większość gry poszukujemy. Jak mówi Ross.
Tak, wrócili do siebie, ale może nie są szczęśliwi? No cóż, co możemy z tym zrobić? Okej, pobraliśmy się przed apokalipsą, ale co z przyszłością?
Oczywiście zatrzymalibyśmy motocykl. I myślę, że poszlibyśmy w nieco bardziej technicznym kierunku. W stylu, mamy technologię NERO, co możemy z nią zrobić? Myślę, że byłoby to trochę więcej, nie mówię o Avengers, ale coś w czym gracz wykorzystał zasoby jakie pozostały po starych rządach.
Mając to na uwadze możemy wnioskować, że Days Gone 2 poszedłby w kierunku bardziej sci-fi, typu wykorzystanie tajnej broni etc. Jak na razie jednak jest to mało prawdopodobne, że zobaczymy kontynuację.
Gdyby jednak tak się stało to Ross chciałby poprawić mechanikę i dodać bardziej złożone elementy zachowania postaci, oraz stworzyć bardziej realistyczne środowisko.
Zobacz: Steam w weekend przekroczył 28 milionów graczy online
Niestety Sony już dawno odrzuciło ofertę na kontynuację Days Gone, co jest decyzją, którą niektórzy fani mogą uznać za rozczarowującą, biorąc pod uwagę, że Ross wydaje się mieć wiele nowych pomysłów do wprowadzenia. Podczas gdy ten najnowszy wywiad zagłębia się w jego przemyślenia, reżyser gry już wcześniej mówił o Days Gone 2, wyjaśniając, że w początkowej prezentacji gry pojawiły się plany wspólnego uniwersum i elementu gry kooperacyjnej.
A Wy chcielibyście zagrać w kontynuację Days Gone?