Na targach IFA 2017 Acer zawstydził konkurencję. Zaprezentował między innymi komputer z 18 rdzeniowym procesorem i9 i 4 kartami AMD Vega, olbrzymi monitor z odświeżaniem 200 Hz oraz akcesoria gamingowe.
Prosto z targów IFA 2017 odbywających się w Kolonii, docierają do nas informacje o sprzęcie zjadającym każdą grę na śniadanie w tempie ekspresowym. Bahaterem dnia jest Acer, który w ciągu jednej chwili wypakował z worka komputer, monitor oraz gamingowe akcesoria o jakich nam się nie śniło. Każdy egzemplarz z osobna wygląda bajecznie i oferuje nieziemską wydajność w swojej kategorii urządzeń.
Opad naszych szczęk wywołał komputer Predator Orion 9000, któremu równie dobrze moglibyśmy już teraz nadać miano króla gamingu. Jest to jednostka marzeń mogąca pomieścić 4 karty graficzne AMD Vega lub dwa, najszybsze GTX-y 1080 Ti w trybie SLI. Ogromną moc obliczeniową zapewnia jej również procesor Intel Core i9 z 18 rdzeniami fizycznymi i 36 wątkami logicznymi. Ponadto pod skorupą można zainstalować do 128 GB pamięci RAM DDR4. Nie straszne mu skoki temperatur, bowiem za regulację gorączki odpowiada zaawansowany system chłodzenia cieczą i technologia IceTunnel 2 do kontroli obiegu powietrza (wyposażony w 5 wentylatorów o średnicy 12 cm).
Orion 9000 wyróżnia nadto świetny design, wygoda eksploatacji i wielość zewnętrznych złączy (2x USB 3.1 Gen.2 Typ-C i Typ-A, 8x USB 3.1 Gen.1 Typ-C i Typ-A, 2x USB 2.0). Miłośnicy najszybszych dysków poczują się tu jak w niebie. Do zagospodarowania będziemy mieli aż 3 porty M.2. Jak by nie patrzeć będzie to komputer praktycznie do wszystkiego, zarówno do klasycznego grania i rozrywki z VR. Najtańsze wersje desktopów z serii G9 będą kosztować około 1999 euro. Ich premiera już w listopadzie.
Po chwili nasze żuchwy niemal wypadły ze stawów na widok monitora Predator X35. Wszystkie oczy odwiedzających targi były zwrócone w kierunku 35-calowego ekranu o zakrzywieniu 1800R. Acer zastosował w monitorze matrycę VA o rozdzielczości WQHD (3440 x 1440) z odświeżaniem na poziomie 200 Hz. Co więcej, wyświetlacz obsługuje najnowsze technologie, bezpośrednio wpływające na jakość grania.
Nie zabrakło w nim technologii NVIDIA G-SYNC oraz HDR Ultra, dzięki któremu oglądane sceny są jeszcze bardziej realistyczne. Obraz z monitora wygląda, jak lustrzane odbicie świata za sprawą wybranej palety kolorów DCI-P3 o 90% pokryciu. Producent nie zapomniał też o waznym aspekcie rozgrywki, czyli opóźnieniu wyświetlanego obrazu. Tutaj mamy do czynienia zaledwie z 4 ms. Na koniec warto wspomnieć o technologii BlueLightShield (redukcja emisji niebieskiego światła) i szerokich kątach widzenia, aż do 178 stopni.
Monitor Predator X35 trafi do sprzedaży na początku 2018 roku. Nie znamy jeszcze jego ceny katalogowej.
Następny w kolejce był zestaw słuchawkowy Predator Galea 500. Do jego produkcji zastosowano najlepszej jakości materiały. Membrany wykonano z bio-celulozy pozwalającej wydobywać ze słuchawek dźwięk o zróżnicowanych poziomach tonalnych. Niskie i średnie basy oraz wysoki wokal zachowują oryginalną próbkę dźwięku.
Po założeniu na uszy Galea 500 mamy poczuć pełnię efektu przestrzennego dzięki Acer TrueHarmony 3D Soundscape. System słuchawkowy ma symulować głęboką przestrzeń syngałów dźwiękowych, a tym samym w grach wskazywać kierunek ich źródła. Od listopada zaprezentowany zestaw będzie dostepny w cenie 299,99 euro.
Acer korzystając z okazji wypuścił z klatki swoją myszkę Predator Cestus 500. Jak na gryzonia oferuje naprawdę wiele funkcji. Ma 8 przycisków programowalnych, z których dwa główne możemy regulować pod kątem oporu działania kliku. Docenią to szczególnie gracze FPS, gdzie wymagana jest szybka reakcja przycisków. Mysz uświetni system podświetlenia RGB z 8 trybami luminacji. Esportowcy będa mogli zaopatrzyć się w nowy sprzęt już w listopadzie za kwotę 89,99 euro.
Źródło: theverge.com