Wysokiej jakości słuchawki gamingowe muszą charakteryzować się nie tylko wysoką jakością dźwięku, ale także zapewniać komfort użytkowania nawet po wielu godzinach noszenia. Turtle Beach Atlas Air spełnia oba te wymagania.
Tym razem na warsztat, a raczej na moją głowę i uszy trafiły słuchawki gamingowe Turtle Beach Atlas Air. I zdecydowani był to jeden z najprzyjemniejszych testów słuchawek jaki miałem okazję przeprowadzić.
Zanim jednak przejdziemy dalej przyjrzyjmy się specyfikacji technicznej tego modelu.
Turtle Beach Atlas Air – specyfikacja techniczna:
- Przetworniki: 40 mm;
- Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 40kHz;
- Łączność: bezprzewodowa, BT, jack 3.5 mm;
- Kompatybilność: PC, PlayStation, Nintendo Switch, Xbox Series X/S, Xbox One, urządzenia mobilne;
- Mikrofon: jednokierunkowy, odłączany z funkcją wyciszania;
- Częstotliwość mikrofonu: 100 Hz – 16kHz;
- Musze nauszników: wyścielone tkaniną, pianka z pamięcią kształtu;
- Bateria: akumulator litowo-polimerowy 800mAh;
- Wymiary: 198 x 167 x 102 mm;
- Masa: 301 g z mikrofonem;
- Rozdzielczość: 24 bit z próbkowaniem 96 kHz;
- Floating Fit: TAK;
- Czas pracy na jednym ładowaniu: 50 godzin.
- Cena: od 775 złotych
Turtle Beach Atlas Air wyposażone są w przetworniki o średnicy 40 mm, oferujące 24-bitową rozdzielczość dźwięku. Pasmo przenoszenia mieści się w zakresie 20 Hz do 40kHz. Słuchawki wyposażone są także w odłączany, jednokierunkowy mikrofon z funkcją Flip-to-Mute i pasmem przenoszenia od 100 Hz do 16 kHz.
Model ten waży wraz z mikrofonem 301 gramów, co sprawia, że nie obciąża głowy oraz mięśni szyi i karku, nawet podczas dłuższego używania. Co więcej, nauszniki pokryte są pianką pamięciową, dopasowującą się do kształtu naszych małżowin. Regulowany pałąk pokryty jest specjalną siatką, która zapewnia dodatkowy komfort.
Turtle Beach Atlas Air łączą się ze sprzętem na trzy różne sposoby. Bezprzewodowo, za pomocą Bluetooth lub dołączonego w zestawie nadajnika, oraz przewodowo za pomocą złącza mini-jack 3.5 mm. To sprawia, że są ona kompatybilne w wieloma urządzeniami, takimi jak PC, PlayStation oraz Nintendo Switch, z którymi łączą się bezprzewodowo. Dla konsol ze stajni Microsoftu przewidziana jest łączność przewodowa.
Słuchawki wyposażone są w pływające nauszniki, co w rzeczywistości jest sposobem połączenia muszli z pałąkiem. Te łączą się za pomocą czterech gumek, co sprawia, że łatwo dopasowują się do kształtu głowy.
Na lewym nauszniku zostały umieszczone przyciski do sterowania słuchawkami. Znajdziemy tu przełącznik do zmiany trybu pracy, złącze mini-jack 3,5 mm, port USB-C, służący do ładowania oraz przycisk BT. Do tego pokrętło do regulacji głośności oraz złącze mikrofonu.
Mikrofon umieszczony jest na giętkim przewodzie, a w zestawie znajdziemy także pop-filtr. Aby wyciszyć mikrofon wystarczy przesunąć go do góry.
Turtle Beach Atlas Air są bardzo wygodne podczas użytkowania. Nie cisną w głowę, a dzięki temu, że są lekkie nie męczą mięśni karku i szyi. Dzięki zastosowanej piance musze nie cisną w uszy, co docenią zwłaszcza okularnicy.
Jakość dźwięku
Testowany model bardzo pozytywnie zaskakuje pod względem jakości dźwięku. Turtle Beach Atlas Air oferują czysty i dobrze zbalansowany dźwięk. Solidne basy są przyjemne dla ucha i nie dudnią. Tony wysokie oraz średnia są dobrze słyszalne i bez zniekształceń, nawet przy podkręceniu głośności. Świetnie sprawdza się także pozycjonowanie dźwięku – w strzelankach jesteśmy w stanie dość precyzyjnie określić skąd nadciągają wrogowie.
Pomimo tego, że model ten oznaczony jest jako gamingowy, to równie dobrze radzi sobie również w codziennym użytkowaniu. Słuchanie muzyki, oglądanie filmów czy udział w telekonferencjach w pracy to z Turtle Beach Atlas Air czysta przyjemność. Mikrofon idealnie przenosi dźwięki, także rozmówcy czy też kompani podczas gry nie będą mieli problemów ze zrozumieniem tego co mówimy.
Otwarta konstrukcja sprawia jednak, że nie izolują tak dobrze dźwięków otoczenia, dlatego korzystanie z nich w hałasie czy przestrzeni publicznej nie ochroni nas przed słuchaniem tego co dzieje się na zewnątrz.
Oprogramowanie
Producent słuchawek dostarcza oprogramowanie przeznaczone dla PC oraz smartfona. Pod względem dostępnych opcji są niemal identyczne. W obu aplikacjach dostajemy możliwość regulacji ustawień equalizera, zmiany profilu, ustawienia balansu pomiędzy grą a czatem głosowym, redukcji szumów, głośności mikrofonu, czasu bezczynności. Czyli mamy w zasadzie wszystko co pozwala sterować parametrami pracy.
A jeżeli jesteśmy przy pracy to na jednym ładowaniu spokojnie dobijemy do 50 godzin na jednym ładowaniu.
Podsumowanie i ocena
Jeżeli szukacie naprawdę wygodnych słuchawek, które zapewniają dodatkowo wysoką jakość dźwięku to zdecydowanie powinniście wziąć pod uwagę Turtle Beach Atlas Air. W tej kategorii cenowej jest to zdecydowanie mój faworyt. Na uwagę zasługuje również możliwość korzystania z Atlas Air zarówno na PC, urządzeniach mobilnych jak i konsolach. Różnica polega wyłącznie na sposobie podłączenia, o czym wspominałem wcześniej.
Pomimo tego, że są to słuchawki gamingowe to świetnie sprawdzają się również podczas oglądania filmów czy też słuchania muzyki. Z powodzeniem można wykorzystać je także podczas pracy na home office do rozmów przez komunikatory. Jednak ze względu na otwartą konstrukcję nie sprawdzą się idealnie w biurze czy w głośnych pomieszczeniach, bo nie są w stanie odciąć nas idealnie od źródeł hałasu. Minusem jest także cena. Za Turtle Beach Atlas Air przyjdzie nam zapłacić od 775 złotych, jednak zdecydowanie są warte tej ceny.
Ocena 9/10
Zalety
|
Wady
|
