Nadchodzą kolejne zmiany do Teamfight Tactics. W nowej aktualizacji Riot postanowiło zbuffować kilka słabszych elementów swojej gry.
Priorytetem aktualizacji 10.25 jest osiągnięcie solidnego balansu. Lista buffów jest więc znacznie dłuższa. Nerfów doczekało się kilka popularnych jednostek, a wzmocnienia poszły w kierunku mniej użytecznych wcześniej jednostek w Teamfight Tactics.
Zobacz: Assassin’s Creed: Valhalla – znaleziono easter egg z League of Legends
Na początek w oczy rzuca się oczywiście nerf Moonlightów. Diana przez długi czas dominowała metę, a Lissandra była jej solidną alternatywą. Obie zostały więc znacząco osłabione. Kilka tańszych, słabszych jednostek dostało z kolei drobne buffy. W najlepsze trwa również balansowanie najdroższych postaci. Mniej obrażeń od 10.25 będzie zadawał Kayn.
Lista wzmocnień jest dużo dłuższa. Elderwood na pierwszym i drugim poziomie będzie gwarantował więcej pancerza i odporności na magię. Możliwe więc, że wzrośnie priorytet na 6 Elderwoodów. Magowie i Vanguard będą silniejsi. Wzmocnień doczekał się również Talon, który zniknął z tier list po swojej krótkiej dominacji jako Enlightened. Dzięki buffom dla trzech jedynek wczesny etap gry może być bardziej różnorodny.