Redzi łączą siły z ESL i zapraszają do zapisania się na turniej Gwent Challenger. Na wszystkich graczy czeka świetna zabawa i trochę gotówki, za którą można by kupić wszystkie grunty orne w Temerii bądź Redanii.
Gra, która powstała przez przypadek będzie celowym miejscem zagrywek turniejowych. Do Gwent Challenger można zapisać się do 22 marca, ale by wziąć udział w kwalifikacjach do fazy zasadniczej trzeba wpierw trochę pograć. W turnieju weźmie udział jedynie część osób ówcześnie testujących Gwinta, a dokładnie najlepszych 512 zawodników.
Początek zmagań zaplanowany jest na 8 kwietnia. Nie wiadomo jeszcze w jaki sposób będą prowadzone eliminacje i jak długo będą trwać. Pewne jest to, że osoby, które wyjdą obronną ręką z etapu kwalifikacji, w późniejszej fazie skrzyżują karty z profesjonalistami, w tym z Adrianem Koyem, Kacem Khilaji, Jeffreyem Shihem i Peterem Dagerem.
Zwycięzca turnieju zgarnie 60 tys orenów (czyt. dolarów), drugi po nim 20 tys orenów. Pozostałą część pieniędzy po równo otrzymają zawodnicy uplasowani na 3 i 4 miejscu. Jeśli brylujecie w rankingu graczy Gwinta, udajcie się na stronę playgwent.com/pl/tournament i zarejestrujcie do turnieju. Reszcie kompani polecam obejrzenie finałowych spotkań, które zostaną udostępnione przez kanał Twitcha.
Źródło: CDPR