Strona głównaWiadomościTwórcy Star Citizena w bardzo poważnych tarapatach

Twórcy Star Citizena w bardzo poważnych tarapatach

Wygląda na to, że ekipa stojąca za Star Citizenem może mieć poważne problemy. Crytek, autorzy CryEngine, pozwali ją do sądu za złamanie umowy, co może mieć bardzo poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju gry.

Produkcja Star Citizena zajmuje już ponad 5 lat, a autorzy postawili sobie bardzo ambitne cele, a teraz okazuje się, że stoi przed nimi kolejne wyzwanie, chyba najpoważniejsze jak do tej pory. 

Na czym polega problem? Star Citizen to tak naprawdę dwie gry – jedna ma się opierać o tryb multiplayer, druga będzie single player-owa, zatytułowana Squadron 42. Crytek w pozwie wyjaśnia, że wykorzystanie ich silnika CryEngine dla obu produktów jest złamaniem zawartej wcześniej umowy. Autorzy Star Citizena mieli zrezygnować z CryEngine w grudniu 2016 roku i przesiąść się na silnik Lumberyard, tworzony przez Amazona. Ale w materiałach marketingowych twórców gier nadal widać linie kodu, które mogą sugerować, że oba tytuły w dalszym ciągu są oparte – przynajmniej częściowo – o CryEngine 3. 

Żeby było ciekawiej (i bardziej skomplikowanie) Lumberyard jest tak naprawdę „klonem” CryEngine, kupionym przez Amazona i poddanym oczywiście pewnym modyfikacjom. W pozwie zgłoszono między innymi, że twórcy gier bezprawnie usunęli logo CryEngine, które powinno pojawiać się przy starcie, a poza tym modyfikacje jakim został poddany silnik nie zostały należycie opisane

A wracając do kwestii dwóch gier. To, według Crytek, kolejne złamanie prawa, ponieważ tym samym kod silnika został użyty nie jeden raz, a dwukrotnie.

Czym cała historia może skutkować? Crytek domaga się w pozwie całkowitego zakazu posiadania i wykorzystania pracy objętej prawami autorskimi. A to oznacza pozbawienie niesamowicie skomplikowanej gry jej „szkieletu”. 

Póki co żadna ze stron nie skomentowała opisanej powyżej sytuacji

Źródło: Polygon

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Zbigniew Pławecki
Redaktor, specjalista ds. esportu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię