Film Uncharted po raz kolejny zmienia planową datę premiery. Jednak tym razem nie zostaje opóźniony, a przyspieszony. Tak, Sony chce jeszcze wcześniej pokazać nam hollywoodzkie przygody Nathana Drake’a.
O filmie Uncharted prawdopodobnie dałoby się napisać książkę. W produkcji znajduje się od około 10 lat, stracił kilku różnych reżyserów, a jego premiera była ciągle przekładana na późniejsze terminy. Ale jest szansa, że wszystko w końcu znajdzie swój szczęśliwy finał. Co prawda Sony po raz kolejny zmieniło datę premiery filmu z Nathanem Drakiem, ale tym razem na wcześniejszą.
Według aktualnego planu Uncharted trafi do kin 16 lipca 2021 roku, a nie 8 października 2021 roku, czyli 3 miesiące wcześniej niż planowano do tej pory. Czemu? Odpowiedź jest prosta – przesunięta została premiera wszystkich filmów Marvela, w tym również nowego Spider-Mana, do którego prawa ma Sony. Dlatego Japończycy chcą zapełnić lukę w wakacyjnym programie i tym wypełnieniem ma być właśnie film Uncharted.
Co ciekawe, w Nathana Drake’a wcieli się w nim Tom Holland znany właśnie z roli Peterka Parkera w filmowym uniwersum Marvela. W roli Victora ‘Sully’ Sullivana zobaczymy Marka Whalberga. Za kamerą stanie z kolei Ruben Fleischer, znany między innymi z wyreżyserowania Venoma. Film ma opowiadać o młodszych latach życia głównego bohatera.
Zobacz także: