Kingdom Come Deliverance autorstwa Warhouse Studios jest niewątpliwie ogromne a co za tym idzie wyłapywanie bugów jest dość trudnym zajęciem. Daniel Vavra wypowiedział się w sprawie kolejnych łatek do gry oraz nakreślił plany zespołu dotyczące gry.
Największym problemem gry jest to, że posiada bardzo dużo błędów, z czego Daniel Vavra nie jest dumny. Wyjaśnił jednak dlaczego jest ich aż tak dużo:
Zmieniamy jednego questa, od tego pieprzy się inny. Aby przeprowadzić szczegółowe testy ktoś musiałby za każdym razem grać przez 600 godzin. Po wydaniu gry zobaczyliśmy błędy, o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia.
Zespół ciężko pracuje nad naprawieniem ich wszystkich i poświęca dużo czasu żeby zrobić to bardzo dokładnie. Równolegle pracujemy nad tym aby gra była bardziej stabilna, dodając jednocześnie nową zawartość oraz poprawiając obsługę modów.
Co ciekawe, Vavra skomentował także umiejętność lock-pic, stwierdzając, że 30 procent graczy nie potrafi z niej korzystać.
Ci ludzie prawdopodobnie nie mogą być perkusistami. Nie potrafią koordynować pracy własnych rąk.
A już niedługo zostanie wydana kolejna poprawka, o czym Was poinformujemy.
Źródło: wccftech