Wstęp
O tym jak ważna jest wygodna podczas spędzenia czasu przed komputerem chyba nie muszę nikogo przekonywać. Dlatego kluczowy jest dobór odpowiedniego fotela, który zapewni nie tylko idealne oparcie dla naszych pośladków, ale również pleców. Jak pod tym względem sprawdza się fotel gamingowy Vertagear Triigger Blue? Przekonacie się z dzięki tej recenzji.
Wybór odpowiedniego fotela gamingowego jest niełatwym zadaniem. Oglądając obrazki w sklepach internetowych nie wiemy, jak siedzisko dopasuje się do pośladów, czy oparcie będzie dobrze podtrzymywało plecy i – co najważniejsze – czy po długim siedzeniu żadne z powyższych nie będzie nam się pocić, a co najgorsze boleć. Dlatego podczas sprawdzania foteli poddajemy je wielogodzinnym testom, sadowiąc się na nich przed komputerem, a niejednokrotnie nawet śpiąc. Tak się poświęcamy. Tym razem na „warsztat” trafił gamingowy model Vertagear Triigger Line 275 Blue. Na początek zajmijmy się jego złożeniem.