Odkąd Valve wprowadziło uniwersalne wsparcie kontrolerów na platformie Steam, gracze mają możliwość mapowania funkcji dowolnego kontrolera. Funkcja ta działa w każdej grze niezależnie od tego czy tytuł natywnie obsługuje kontrolery.
Gracze mają możliwość tworzenia i udostępniania swoich ustawień, co pozwoliła Valve na monitorowanie użycia kontrolera i jego ustawień bezpośrednio na Steam. W najnowszym wpisie na blogu, Valve udostępniło kilka ciekawych danych statystycznych dotyczących używania kontrolerów.
Według nich ponad 30 milionów użytkowników platformy zarejestrowało co najmniej jeden kontroler od 2015 roku. A ponad połowa z nich ma zarejestrowanych więcej niż jeden. Jak można było się spodziewać, największą popularnością cieszą się kontrolery do Xboxa, łącznie na Steam korzysta z nich 40 milionów graczy. Pady Microsoftu do Xbox One oraz Xbox 360 stanowią 64% wszystkich urządzeń. Co ciekawe, modeli ze starszej wersji konsoli jest ponad dwa razy więcej niż tych z Xbox One. Połowa z ich użytkowników wykorzystuje więcej niż jeden.
Na drugim miejscu uplasował się pad DualShock 4 z PS4 zgarniając 20% „udziałów”, co daje ponad 12,2 miliona sztuk przypisanych do Steam. Jest to dobry wynik biorąc pod uwagę brak natywnego wsparcia DualShocka w grach. Wsparcie danego kontrolera oznacza wyświetlanie na ekranie monitów z oznaczeniami danego kontrolera. W większości przypadków oznacza to, że po zmapowaniu przycisków z DualShocka gra nadal będzie wyświetlała komunikaty z pada do Xboxa.
Pady XBO dzięki natywnemu wsparciu w grach w zeszłym miesiącu były używane przez 20% graczy, którzy mają zarejestrowany ten model na Steam, dla pada z PS4 wskaźnik ten wynosi zaledwie 9%.
Idąc w drugą stronę Microsoft rozpoczął wsparcie dla klawiatury i myszy na Xbox One. A Wy korzystanie z padów podczas grania na PC? Dajcie znać w komentarzach.