Już jakiś czas temu Netflix oficjalnie potwierdził, że trwają prace nad animacją w uniwersum Wiedźmina. Teraz serwis zdradził, że nie zobaczymy w niej Geralta oraz Ciri. Zamiast tego skupi się ona na życiu Vesemira.
The Witcher: Nightmare of the Wolf (Wiedźmin: Koszmar Wilka), bo tak właśnie będzie się nazywać nowa animacja Netflixa, skupi się na życiu Vesemira. Oznacza to, że zaprezentowane w niej wydarzenia będą dziać się na wiele lat przed historią Geralta, Ciri i Yennefer.
– Na długo przed nauczaniem Geralta Vesemir rozpoczyna własną podróż jako Wiedźmin, po tym, jak tajemniczy Deglan żąda go na mocy Prawa Niespodzianki – głosi opis Netflixa.
Nad animacją będzie pracować showrunnerka serialowego Wiedźmina, czyli Lauren S. Hissrich. Razem z nią pieczę nad przygodami Vesemira będzie sprawował Beau DeMayo, który napisał scenariusz. Za animację ma być odpowiedzialne koreańskie Studio Mir, które ma na swoim koncie między innym The Legend of Korra oraz netflixowy reebot Voltrona.
Zobacz: Autorzy netflixowego Wiedźmina wycofują się z projektu zbroi Nilfgaardu
Na ten moment nie wiemy czy w którymś momencie opowieści poznamy młodego Geralta. Nie znamy też dokładnej daty premiery animacji.
The rumors are true, a new Witcher story is in the works! The anime film, The Witcher: Nightmare of the Wolf, will take us back to a new threat facing the Continent. Brought to you by the Witcher team @LHissrich and @BeauDeMayo, and Studio Mir the studio behind Legend of Korra.
— NX (@NXOnNetflix) January 22, 2020