Mogłoby się wydawać, że gracze mają już dosyć gier z zombie. Jak jednak dowodzi World war Z, popularność zgnilców nie umiera jak oni sami. W tydzień od premiery tytuł sprzedał się w ponad milionie kopii.
Kooperacyjna strzelanka ze stacji Saber Interactive miała znakomity tydzień, milion sprzedanych kopii pozwoliło tytułowi wspiąć się na szczyt listy przebojów i wyprzedzić The Division 2 na brytyjskich listach przebojów. Okazało się że gra jest o wiele lepsza niż oczekiwana. Nawet sam prezes Sabre Interactive, Matthew Karch przyznał, że gra sprzedaje się zaskakująco dobrze poza USA. Amerykańscy gracze stanowią zaledwie jedną czwartą użytkowników gry.
Zobacz: Back 4 Blood – nowa gra twórców Left 4 Dead z zombie w roli…
Karch podkreślił również, że sprzedaż dla każdej z platform jest wyrównana i tytuł sprzedaje się równie dobrze na PC, Ps4 i Xbox One. Co więcej gra na PC obecnie jest dostępna wyłącznie w Epic Games Store.
Akcja World War Z zbudowana jest na podstawie powieści oraz filmu o tym samym tytule, zapożyczając dynamikę hordy zombie atakujących prawdziwe miasta. Zombie w WWZ są bardzo szybkie i potrafią pokonywać wysokie ściany wspinając się po sobie. Trudno znaleźć więc bezpieczne miejsce.
Zobacz: Pustynia, zombie, jazda samochodem i wiele innych atrakcji w nowym gameplayu Metro Exodus
Sukces tytułu może być troszeczkę zaskakujący, ponieważ deweloperzy zaczynają odchodzić od motywu zombie, a przynajmniej nie umieszczać go na pierwszym planie. Jednak jak widać taka forma przyjęła się doskonale.