Fani GTA 6 przeżywają żałobę po ogłoszeniu przesunięcia premiery – jedni tworzą liczniki odliczające dni („tańsze niż terapia”), inni nawołują do zachowania spokoju. Ale jest ktoś, kto na tę wieść zareagował szerokim uśmiechem: Luke Dale, aktor wcielający się w Hansa Capona w Kingdom Come: Deliverance 2.
Luke Dale, patrząc na sprawę z przymrużeniem oka, napisał na X/Twitterze: „MAMY SZANSĘ! GOTY!” i dorzucił hashtag #KCD2. O co chodzi? Otóż, podczas gdy gracze ślinią się na myśl o nowym GTA, twórcy innych gier planujących premiery na podobny okres mieli powody do paniki – nikt nie chce debiutować w cieniu takiego giganta jak GTA 6. Nawet Randy Pitchford z Gearbox musiał publicznie zaprzeczać, jakoby przyspieszenie premiery Borderlands 4 miało coś wspólnego z GTA 6 (co okazało się prawdą).
https://twitter.com/LukeDaleLive/status/1918267181046923331
Luke Dale nie jest oczywiście jedynym, który odetchnął z ulgą – po prostu zrobił to publicznie. Teraz gry, które już wyszły w 2025 roku lub czekały z ogłoszeniem daty premiery na ruch Rockstara, mogą z większą pewnością walczyć o nagrody i miejsce w rankingach najlepszych gier roku (dzięki, GamesRadar+).
Rockstar ogłosił wczoraj, że GTA 6 pojawi się dopiero 26 maja 2026 roku na PS5 i Xbox Series X/S. To potwierdzenie plotek, które krążyły od miesięcy, mimo zapewnień Take-Two, że wszystko idzie zgodnie z planem.
A co z Kingdom Come: Deliverance 2? Premiera już 4 lutego 2025 roku. Gra pojawi się na PC, PS5 i Xbox Series X/S, a dzięki opóźnieniu GTA 6, ma szansę błyszczeć na rynku, zanim konkurencja wyciągnie swoje najcięższe działa. Kto wie, może rzeczywiście Hans Capon zgarnie statuetkę za grę roku? Przynajmniej Luke Dale już trzyma kciuki – i kielich w dłoni!