Strona głównaWiadomościWysoka kara dla dewelopera za nieprawidłowe opisy skrzynek

Wysoka kara dla dewelopera za nieprawidłowe opisy skrzynek

Niedawno informowaliśmy Was o planach polskiego rządu przyjrzenia się zasadności stosowania skrzynek w grach. Temat wzbudził wśród Was wiele emocji.

Okazuje się, że w innych krajach loot boxy również są tematem kontrowersyjnym i mogą spowodować naliczenie bolesnych kar finansowych. Południowokoreańska Komisja ds. Uczciwego Handlu ukarała grzywną trzech deweloperów za błędne opisanie działania loot boxów.

Nexon, Netmabre oraz NextFloot są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych producentów gier free-to-play w Azji. Teraz zrobiło się o nich jeszcze głośniej z powodu kar finansowych jakie zostały na nich nałożone za naruszenie ustawy o handlu elektronicznym.

Według doniesień prasowych Komisja ds Uczciwego Handlu dopatrzyła się nieprawidłowości w sposobie informowania przez deweloperów o prawdopodobieństwie trafiania na łupy w ich grach. Zostało to uznane za wprowadzanie konsumentów w błąd. Jako przykład został wskazany m.in. event Celebrity Count w Sudden Attack od Nexona.

Według komisji Nexon pokazał, że każdy kto kupi skrzynki ma szansę zdobyć kawałek puzzli. Po zebraniu wszystkich 16 elementów, gracze mieli otrzymać dodatkowe korzyści w grze. Jednak szanse na otrzymanie kawałka puzzla wynosiły zaledwie 0,5% a Nexon nie poinformował o tym graczy. Rzeczywiste szanse na zebranie tych elementów były nikłe, chociaż reklamy skrzynek sugerowały co innego.

W związku z tym na Nexon została nałożona kara w wysokości 822 700 dolarów oraz dodatkowo grzywna 5 200 dolarów. Wysokość kary została podyktowana tym, że Nexon wydał oświadczenie, że zgadza się z decyzją Komisji, i że użył w reklamach stwierdzenia „losowa prowizja”, aby zasugerować, że zawartość skrzynek jest losowa. Netmarble otrzymało karę w wysokości 42,3 tys. dolarów i grzywnę 14,1 tys. dolarów. Można powiedzieć, że NextFloor się upiekło bo zarobił „tylko” 4,7 tys. dolarów kary.

Trzeba przyznać, że Komisja Uczciwego Handlu w tym wypadku broniła interesów graczy. Dajcie znać co sądzicie na ten temat.

Źródło: vg247

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię