Strona głównaGryAktualnościWywiad z twórcami Apex Legends. Kulisy 8 sezonu i ambitne plany na...

Wywiad z twórcami Apex Legends. Kulisy 8 sezonu i ambitne plany na przyszłość

Na kilka dni przed premierą ósmego sezonu krótkiego wywiadu udzielili nam Chad Grenier i Steve Ferreira. Z twórcami Apex Legends porozmawialiśmy o debiutującej właśnie w grze zawartości, kulisach projektowania nowych postaci i celach na rok 2021.

Tomasz Alicki: Chciałem najpierw porozmawiać chwilę o przeszłości. Jestem ciekaw, jak dużo się zmieniło od czasu, kiedy zaczęliście pracować nad Apexem. Czy zawsze miał być to battle royale? Jak wiele się zmieniło? 

Chad Grenier: Apex zawsze był grą battle royale. Wszystko zaczęło się jako drobny eksperyment paru deweloperów. Pracowaliśmy wtedy nad zupełnie innym multiplayerem. Kilku twórców było zafascynowanych tematem battle royale, który zyskiwał na popularności i stworzyli mały prototyp. Zaczęliśmy w niego grać i nikt nie mógł się od niego oderwać. Najbardziej ekscytującym momentem naszego dnia była wtedy 17:00, kiedy praca dobiegała końca i mogliśmy testować nasz battle royale. Szybko okazało się, że mamy coś do dodania w tym gatunku. Projekt w końcu zamienił się w rozwijanie naszego prototypu, ponieważ to najbardziej ekscytowało deweloperów.

Zabrałbym pewnie cały twój czas, odpowiadając na pytanie, jak wiele się zmieniło od tego czasu. Podwoiliśmy liczbę bohaterów, potroiliśmy liczbę map, a społeczność cały czas rośnie. U podstaw jest to dokładnie ta sama gra, tylko teraz ma znacznie więcej do zaoferowania. Teraz nie mamy do czynienia z dzieckiem, tylko licealistą. I jeszcze znaczna część życia przed nami.

 

TA: Jednym z wyjątkowych elementów Apexa jest dla mnie jego element fabularny. Każda postać ma swoją historię, jakieś powiązanie z mapą czy innymi bohaterami, z całym tym uniwersum. Gry multiplayer zazwyczaj nie kładą aż tak dużego nacisku na fabułę. Dlaczego Wy to zrobiliście? 

CG: Respawn zawsze mocno skupiał się na fabule. Jeżeli cofniesz się do naszych poprzednich gier, Titanfall opowiadał historię podczas jednego meczu w trybie multiplayer. Wiele się dzięki temu nauczyliśmy. Co robić, czego nie. Później przyszedł Titanfall 2. Jesteśmy bardzo dumni z jego single playera, zarówno pod kątem innowacji, jak i opowiadania historii.

Nasz zespół przykuwa dużą uwagę do fabuły, mamy świetnych scenarzystów. Nie chcemy tworzyć generycznego multiplayera bez historii. Kiedy pracowaliśmy nad Apexem, wiedzieliśmy, że musimy znaleźć sposób na opowiadanie historii za jego pomocą. Nie jest to tak łatwe w grze online. Robimy to dzięki pasji naszych deweloperów, tworzonym przez nich dialogom, zwiastunom czy animowanym historiom.

 

TA: Wielkimi krokami zbliża się ósmy już sezon Apex Legends. Jak udaje Wam się cały czas realizować coś nowego wewnątrz swojej gry? W jaki sposób utrzymujecie graczy przy sobie i jak trudno jest szukać innowacji niemalże w każdym sezonie? 

Steve Ferreira: Sezon ósmy nie różni się wiele od poprzednich sezonów. Wspomniałeś o wyzwaniu, jakim jest dostarczanie rozrywki graczom. Właśnie dzięki temu tworzenie gry sprawia nam przyjemność. Chcemy zmieniać nasz produkt, a nie siedzieć i bronić tego, co już udało nam się osiągnąć.

Kładziemy bardzo duży nacisk na innowację. Chcemy, żeby Apex był świeży, szukamy nowych sposobów na interakcję społeczności z naszą grą. Składa się na to wiele różnych elementów. Sercem całości jest oczywiście rozgrywka. Z drugiej jednak strony, tworzę gry, fantazję, w których sam chciałbym się zatracić. Powstają więc nowe postaci – Mad Maggie, Fuze czy Salvo. Widzę przyszłość jako okazję do tworzenia kolejnych historii, testowania nowych rzeczy.

 

TA: Jak wygląda proces projektowania nowej postaci? Zaczyna się od jego wyglądu, umiejętności, czy dzieje się to bardziej spontanicznie? 

SF: Wszystko, co tworzymy wewnątrz studia, musi mieć najpierw powód do istnienia. Z postacią jest dokładnie tak samo. Obserwujemy aktualną metę i szukamy jakiegoś nowego sposobu do grania w Apexa, jakiejś luki, którą trzeba wypełnić. Od tego zaczął się Fuze. Myśleliśmy o granatach i wybuchach, na tym się skupiliśmy. Mieliśmy w głowach motyw eksplozji, ale nie chcieliśmy, żeby tylko to definiowało nowego bohatera.

Osobiście wierzę w „świętą trójcę projektowania postaci” – rozgrywka, historia i osobowość. Zaczęliśmy więc zastanawiać się jaki typ osoby lubi wysadzać różne rzeczy. Stworzyliśmy ankietę dla naszego zespołu pełną dziwnych pytań typu „Jak Fuze zachowywałby się w barze?”. Ostatnim elementem jest osobowość. Chcieliśmy, żeby to była postać, do której można łatwo się odnieść. Fuze miał sprawiać wrażenie głębokiej osoby, nie różniącej się wiele ode mnie czy Ciebie. Zaczął się jako prosty pomysł postaci używającej granatów, a skończył jako szalony bohater, z którym chcesz wyjść do baru i posłuchać jego historii.

 

TA: Macie już więcej postaci zaplanowanych na kolejne lata? Czy jest to bardziej spontaniczny proces, jakiś pomysł po prostu wpada komuś do głowy? 

SF: Projektowanie postaci zajmuje bardzo dużo czasu, składa się na ten proces wiele elementów. Super byłoby spojrzeć teraz na grę i za dwa miesiące wzbogacić ją o zupełnie nowego bohatera. Niestety praktyka wygląda inaczej. W każdym momencie mamy sporo różnych pomysłów. Najlepszym sposobem, żeby sprawdzić ich wpływ na grę, jest stworzenie ich i przetestowanie. Tak samo z resztą wygląda wprowadzanie czegoś na oficjalne serwery. Mamy pewien zamysł w głowie, dokonując zmian, ale nie zobaczymy ich pełnych konsekwencji, póki faktycznie nie trafią do naszej społeczności.

Odpowiadając konkretnie na twoje pytanie: Tak, mamy aktualnie sporo pomysłów. Pozostaje tylko kwestia tego, które z nich zostaną z nami na dłużej i trafią do gry.

 

TA: Co możecie mi powiedzieć o Apexie w 2021 roku? Zakładam, że motyw sezonów pozostanie z grą przez dłuższy czas. EA kładło też spory nacisk na scenę esportową, wspominało o przeniesieniu gry na nowe platformy, a nawet do Chin. Jak będzie wyglądał ten rok w wykonaniu Apexa? 

CG: Wspomniałeś już o części naszych planów. Chcemy otworzyć naszą grę na nowe platformy, nową publikę. Powstanie Apex na Switcha, urządzenia mobilne i liczymy na wejście na rynek chiński.

Najbardziej ekscytującym aspektem tego roku jest jednak rozwój rozgrywki Apexa. Rozważamy wyjście ponad gatunek battle royale. Dalej będziemy oczywiście wspierać BR, ale myślimy też o przedstawieniu nowych sposobów na grę w Apex Legends. Zarówno dla graczy casualowych, jak i tych bardziej competitive. Nie mogę zdradzić więcej szczegółów, ale widzieliście już, że prezentowaliśmy LTM-y ze standardowymi respawnami typu Winter Express. Chcemy rozwinąć ten temat.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Tomasz Alicki
Szef działu gier. Miłośnik esportu, weteran Call of Duty i zapalony gracz Action RPG. W wolnych chwilach Netflix, dobra książka i World of Warcraft.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię