Wygląda na to, że wkrótce rząd sięgnie do kieszeni twórców video, operujących na Youtube. Ustawa traktuje ich jak nadawców VOD.
Według ustawy z połowy 2021 roku, dostawcy usług VOD i VSP (Video Service Provider) powinni zgłosić nadanie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jak się jednak okazuje, ustawa nie dotyczy tylko dużych usługodawców i platform VOD, ale też… dużo mniejszych twórców, działających na Youtube. Jak dowiedział się Bartłomiej Sieja z Komputer Świata, według nowelizacji ustawy, osoby, które w dniu 1 listopada 2021 roku prowadziły taką działalność, są zobowiązane do zgłoszenia usług do wykazu KRRiT. Mają na to czas do 1 lutego 2022.
Zobacz: Gordon Ramsay zacznie gotować na Twitchu?
Gdyby ktoś miał wątpliwości, jest nawet fragment, wprost odnoszący się do Youtube właśnie:
Po spełnieniu w/w kryteriów za audiowizualne usługi medialne na żądanie mogą być uznane usługi świadczone przy wykorzystaniu platform udostępniania wideo np. tzw. kanały oferowane na platformie YouTube
Wiąże się to z dzieleniem się z fiskusem 1,5% przychodu. Pieniądze te mają być przeznaczane na działalność Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.