Strona głównaRecenzjeHardwareZotac Gaming GeForce GTX 1660 Ti – test pierwszego Turinga bez RTX

Zotac Gaming GeForce GTX 1660 Ti – test pierwszego Turinga bez RTX

Wygląd i budowa

Testowana karta Zotaca to przedstawiciel kategorii SFF, czyli Small Form Factory. Wskazują na to już same wymiary, które wynoszą zaledwie 173,4 x 111,15 x 35,3 mm. Urządzenie jest małe i bez problemu zmieści się w niewielkich obudowach. To jednocześnie zaleta, ale może też być wadą. Większe modele łatwiej schłodzić, ale na razie nie będę zdradzał, jak pod tym względem wypada GTX 1660 Ti. O tym dowiecie się w dalszej części tekstu.

System chłodzenia składa się z dwóch wentylatorów, które mają różne rozmiary. Ten bliższy śledzia wyposażony jest w bardziej pochylone łopatki, które mają zapewniać optymalny przepływ powietrza. Z kolei dalszy jest po prostu większy. Ich wadą jest to, że nie są w stanie pracować w trybie półpasywnym, co oznacza, że przez cały czas się kręcą, nawet z minimalną prędkością. Poza tym system chłodzenia składa się z aluminiowego radiatora, obejmującego GPU, pamięci i sekcję zasilania oraz trzech miedzianych rurek cieplnych o średnicy 6 mm każda, które bezpośrednio stykają się z rdzeniem karty graficznej.

Zotac zastosował w karcie 4-fazową sekcję zasilania GPU z kontrolerem uP9512R oraz 2-fazową sekcję zasilania pamięci z kontrolerem uP1666Q. Pamięci GDDR6 są produkcji marki Micron i przystosowane są do działania z prędkością 1500 MHz, co efektywnie przekłada się na prędkość 12 Gb/s.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię