Wygląd i budowa
Testowana karta przybyła do nas w całkowicie standardowym dla marki Zotac opakowaniu, w którym – oprócz samego urządzenia – znalazło się miejsce dla przejściówki z 2×6-pin do złącza 8-pinowego. Nie ma sensu i potrzeby przesadnie na ten temat się rozpisywać. Dużo ważniejsze jest to, jak zbudowana została karta graficzna. W oczy rzuca się przede wszystkim system chłodzenia, który składa się między innymi z dwóch wentylatorów o różnej średnicy. Mniejszy, znajdujący się bliżej śledzia, ma 92 mm średnicy. Większy to już 105 mm średnicy. Nie jest to częste rozwiązanie, ale nie mogę też napisać, żeby było to coś nowego lub szokującego. Pozostałe elementy chłodzenia to między innymi sporych rozmiarów aluminiowy radiator, który chłodzi GPU, pamięci i sekcję zasilania, pięć rurek cieplnych oraz miedziana podstawka. To jednocześnie oznacza, że Zotac nie zdecydował się na ciepłowody bezpośrednio stykające się z rdzeniem graficznym. Warto też wspomnieć, że wentylatory nie mają trybu półpasywnego, co oznacza, że działają przez cały czas, jedynie zmieniając prędkość obrotów w zależności od temperatury.
Tylna część karty graficznej to prosty backplate w grafitowej kolorystyce, która pasuje do stylu karty graficznej. Znajdziemy na nim jedynie dwa szare paski i nierzucające się w oczy logo producenta. Na śledziu znalazło się miejsce dla trzech złączy DisplayPort 1.4 oraz po jednym HDMI 2.0b i DL-DVI. Nie sposób też pominąć podświetlanego elementu, umieszczonego na szczycie karty. Niestety, nie mamy możliwości zmiany jego koloru lub wyłączenia go, ponieważ karta nie współpracuje z oprogramowaniem Spectra. Jeśli chodzi o rozmiary, to karta nie jest duża. Ma zaledwie 211 mm długości i zajmuje 2 sloty w obudowie komputera.
A co znajdziemy na płycie PCB? Między innymi układ GP104, który domyślnie był wykorzystywany w modelach GTX 1070 oraz GTX 1080. W tym przypadku został ograniczony, aby oferował dokładnie taką samą specyfikację, jak referencyjne wersje GTX 1060. Poza tym Zotac zastosował pamięci marki Micron oraz 6-fazowę sekcję zasilania z kontrolerem PMW uP9511S.