Wczoraj dobiegły końca rozgrywki Worlds 2021, zamykając tym samym sezon 2021 League of Legends. Puchar powędrował w ręce zawodników chińskiego EDward Gaming.
Ani ShowMaker, ani Faker – w sezonie 2021 niespodziewanie najlepszą drużyną League of Legends na świecie została ekipa chińskiego EDward Gaming. Po długim, zakończonym na pięciu mapach, pojedynku pokonali oni w wielkim finale Worlds 2021 ekipę DWG KIA, obstawianych w roli faworytów tego pojedynku.
Zobacz: Jinx z League of Legends trafiła do Fortnite
A tak z wygranej swoich reprezentantów w najważniejszym turnieju w roku cieszyli się mieszkańcy jednego z chińskich miast.
A tymczasem w Chinach… chinska druzyna EDward Gaming wygrala #Worlds2021, takie Mistrzostwa Swiata League of Legends – na ulicach swietuja TLUMY! #Worlds2021 #esport https://t.co/LthR64ysHi
— Zbigniew 'Emill' Pławecki ♿️🎮🚗🗺️ (@Emill1984) November 6, 2021
Przy okazji finału Worlds 2021 trzeba wspomnieć o dwóch gigantycznych liczbach. Po pierwsze, nowi Mistrzowie zdobyli prawie 490 tysięcy z łącznej puli 2,25 mln dolarów. Po drugie, tegoroczne finały pobiły rekord oglądalności – mecz między EDward Gaming a DWG KIA oglądały łącznie ponad 4 miliony osób. Poprzedni rekord należał do półfinałowego meczu mistrzostw z 2019 roku, gdzie rywalizację G2 i T1 śledziło 3,9 mln osób.