Nie piękno, a funkcjonalność świadczy o renomie obudów. Wiedzą o tym gracze i Zalman, który dołącza do katalogu swój najnowszy produkt.
Pod nieobecność właściela podzespoły opuściły jarzmo starej skorupy i zaczęły dywagować o wymarzonym domku. Wtem głos zabrał procesor, dość często narzekający na kiepską wentylację.
– Słyszeliście być może już o obudowie Zalman Z9 Neo Plus. Powiem Wam zgrzani towarzysze, że w niej pragnę mieszkać. Chce jak najszybciej wydostać się z tej przeklętej dziury, którą nasz Pan wybrał po taniości. Żaden tam gracz, a typowa sknera.
– Racja, to blacha bez serca! – dołączyła do rozmowy karta graficzna GTX 1080, niespokojnie filująca na czatach.
– No dobra, to jaki jest plan? Sztucznie podniesiemy temperaturę pracy, by stopić tą puszkę pandory?
– Prędzej usmażyłbyś kilka rdzeni zanim cokolwiek ruszyłoby starą skorupę. Mam lepszy pomysł – rzucił 16-centymetrowy radiator. Rzućmy mu na blat broszurkę Zalmana, najlepiej na klawiaturę. Obejrzy choćby obrazki. Nasza misja uda się tylko pod jednym warunkiem. Gdy będzie chciał odpalić kompa płyta główna z całych sił musi spowolnić komunikację reszty podzespołów. Dasz radę?
– Nie powinno być to trudne, o ile zasilacz odejmie trochę impulsów – odpowiedziała.
– Masz to jak w banku, tylko powiedz procku, po co ta cała maszkarada?
– A widzisz, nie bez parady nazywają mnie mózgiem operacji. Czas jest nam potrzebny, a raczej graczowi, by ten doczytał całą specyfikację najnowszej obudowy Zalman Z9 Neo Plus – i7 chwycił nóżką zadrukowany papier i przeczytał reszcie na głos najważniejsze zalety blachy.
Wszystkie części zgromadziły się w kółeczku z uwagą słuchając procka. Z zero jedynkowego monologu dało się słyszeć, że Z9 Neo Plus jest uniwersalną konstrukcją. Płyta główna wybałuszyła kondensatory na wieść o tym, że wejdzie tam w każdym rozmiarze, choćby przytyła do formatu ATX. Z kolei GTX 1080 rozkręcił się z radości, gdy do jego wejść HDMI doszła informacja o akceptowalnej długości laminatu karty – 40 cm.
Wtem procesor zrobił krótka pauzę i spojrzał na podpieczony radiator. Szturchnął go krawędzią krzemowej płytki i powiedział, że nie ma się co martwić o wolną przestrzeń, bowiem wymarzony Zalman pomieści chłodzenie CPU do 16 cm. Jak na pstryknięcie przycisku Power na zasilaczu, natychmiast zniósł temperaturę do najniższych wartości.
– Wiedzcie, że jeśli jakimś cudem wyciągnięmy od niego 240 zł na obudowę, to zyskamy nie tylko większą przestrzeń. Wreszcie będziemy mogli popracować w chłodzie, dzięki dodatkowym wentylatorom dołączonym do zestawu. Co powiecie na pakiet pięciu 12 cm wirników? – z metalicznym uśmiechem spojrzał na coolery zawieszone na GPU i radiatorze.
– Panie, grać nie umierać! Zaraz zrobimy zakłady na prędkość obrotów.
– A kręćcie się ile chcecie, byle mój i karty rdzeń zbytnio się nie opalił. A, jeszcze jedno, zapomniałbym na śmierć. 3 z wentylatorów będą mieć podświetlenie LED. Wiecie co znaczy, prawda? Nie będziemy musieli już pracować, jak jacyś tam górnicy Etherum w kompletnych ciemnościach.
Nagle z za drzwi doszedł odgłos kroków właściciela. Komponenty podzespołów rzuciły się w panice do starej obudowy, przedtem jednak największy wentylator dmuchnął kartkę z Zalmanem na klawiaturę. Gdy ten usiadł na gamingowym fotelu zobaczył, że starte przyciski WSAD przysłania niewielka karteczka, na której w rogu było wyryte „wybierz czarną”. Teraz los każdego elementu kompa znajduje się w rękach gracza…
Dane techniczne:
- Midi Tower
- Płyty główne: ATX, Micro-ATX, Mini-ITX
- 2 x USB 3.0, 2 x USB 2.0
- Maksymalna długość karty graficznej: 400 mm
- Dwa filtry powietrza
- 3 x wentylator 120 mm z niebieskim podświetleniem LED
- 2 x wentylator 120 mm
- Maksymalna wysokość chłodzenia CPU: 160 mm
- Wymiary: 205 x 490 x 482 mm
- Wersja kolorystyczna: biała, czarna
- Cena: 240 zł
Źródło: