W wywiadzie, udzielonym niedawno dla oficjalnego bloga Xboxa, główny producent studia NetherRealm Studio – Trevor Traub – zdradził kilka szczegółów oraz rozwiał nieco wątpliwości trapiących fanów serii. Padło między innymi pytanie o sprzęt, którym będą posługiwać się wojownicy.
– Jedną z głównych cech sprzętu w MK11 będzie to, że będzie on całkowicie pozbawiony jakichkolwiek statystyk. To jedynie kwestia kosmetyki
To oczywiście nie oznacza, że gracze zostaną pozbawieni wpływu na zestaw ciosów postaci. Traub wyjaśnił, że w grze pojawi się nowy parametr, nazwany „Augments” („Rozszerzenia” ? ), na który będą mogli wypływać, umieszczając przedmioty w specjalnych slotach. W ten sposób można otrzymywać ciosy inne niż standardowy zestaw, czy zmodyfikować odzyskiwanie sił po ciosach.
Zobacz: Kudłaty ze Scooby-Doo! grywalną postacią w Mortal Kombat 11?
Tak więc, przedmioty to kosmetyka, a „augmenty” to rodzaj znajdziek, otrzymywany w trakcie gry. Można w ten sposób mocno zmodyfikować swoją postać. Na przykład Skarlet ma ich mnóstwo – gracz może dzięki nim chociażby uzdrawiać się z krwi przeciwnika. W ten sposób możemy otrzymać różne wersje teoretycznie tej samej postaci.
Wypada w tym miejscu jeszcze raz powtórzyć za autorami – „rozszerzenia” nie podbijają statystyk, nie tworzą też niebezpiecznej i nieosiągalnej dla innych przewagi. Są jedynie sposobem by trochę zmienić postać pod swoje upodobania. Poza tym, zmiany takie jak wspomniane uzdrawianie się, nie będą dostępne w trybach online. Tam mówimy tylko i wyłącznie o wyglądzie postaci.
Zobacz: Mortal Kombat 11 – Polacy tworzą PC-tową wersję bijatyki
Miło, że Boon i jego koledzy nie idą tropem innych firm jeśli chodzi o podejście do lootboxów. Osobiście nie mogę się już doczekać możliwości ogrania nowej wersji Mortala. A Wy?
Przy okazji, zobaczcie wideo zapowiadające jedną z nowych postaci w serii: