Apex Legends nie miało wielkiej kampanii marketingowej. Zamiast tego Respawn Entertainment trzymało wszystko w tajemnicy, a po oficjalnej prezentacji deweloper postawił na streamerów. Jednym z tych, którzy grali w Apex Legends był Tyler ‘Ninja’ Blevins. Właśnie dowiedzieliśmy się, ile dostał za to pieniędzy.
Jeśli zastanawialiście się, ile kasy od deweloperów gier dostają topowi streamerzy za granie w daną grę, to teraz uzyskacie na to częściową odpowiedź. Według informatora Reutersa Ninja, czyli do niedawna najpopularniejszy influencer na Twitchu, otrzymał od Respawn Entertainment aż 1 milion dolarów za promowanie gry Apex Legends. Póki co obie strony odmówiły komentarza na ten temat.
Zobacz: Apex Legends wyciekł już rok temu, ale nikt tego nie zauważył
Ale to nie jedyny streamer, któremu zapłacono za promocję Apex Legends. Swoje dostali też Shroud, Dr Disrespect, Summit1G oraz LIRIK. Z polskich streamerów wiemy, że Respawn Entertainment zapłaciło Piotrowi ‘izakowi’ Skowyrskiemu. W ich przypadku kwoty nie są znane, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że są sporo niższe w porównaniu do Blevinsa. Co prawda Shroud ma aktualnie więcej widzów średnio niż Ninja, ale z drugiej strony nie pojawia się tak często w mediach i jest mniej rozpoznawalny.
Zobacz: Ninja ma dużo subskrypcji, ale zdecydowanie mniej subskrybentów. To wynik oszustwa?
Jak widać taka taktyka jak najbardziej się opłaciła. Apex Legends to w tym momencie jedna z najpopularniejszych gier nie tylko na Twitchu, ale w ogóle. Nowa gra Battle Royale poważnie potrząsnęła fundamentami, na których stały Fortnite oraz PUBG. Czy to przełoży się na popularność w dłuższym okresie? Czas pokaże.