Strona głównaWiadomości24-godzinne zawody Geforce Garage już za nami. 3 drużyny zbudowały od podstaw...

24-godzinne zawody Geforce Garage już za nami. 3 drużyny zbudowały od podstaw świetne jednostki nawiązujące do gry Destiny 2

Modding komputerów to coś więcej niż zabawa w majsterkowicza. W odpowiednich rękach metalowa skorupa staje się obrazem komputerowego spełnienia. Dlatego nie możemy się napatrzeć na desktopy, które zrodziła rywalizacja europejskich drużyn.

W katowickim studio ESL Arena z 3 na 4 października przez całe 24-godziny pasjonaci moddingu i komputerów walczyli z czasem i ze zmęczeniem w ramach zawodów GeForce Garage. Ich celem było stworzenie wyjątkowych jednostek o mocnym akcencie gamingowym. Zawodnikom z Polski, Czech i Rumunii towarzyszyła do samego końca myśl o maszynie przeznaczonej do gry w Destiny 2.

Choć każdy team miał do dyspozycji to samo zaplecze narzędzi i części komputerowych, to jednak ich jednostki były niepowtarzalne. Warunkowały to różne wizje twórców na sprzęt, który oddawałby kwintesencję gamingowych doznań od strony gierczenia i wrażeń estetycznych. W efekcie końcowym powstały 3 desktopy, na widok których można zaniemówić.

Z pewnością podobnego zdania jest większość osób oglądających całe widowisko. A było ich niemało, gdyż według informacji Nvidii, przez serwisy społecznościowe zawodnikom kibicowało prawie 300 tys. miłośników IT. Polska odegrała w tym bardzo dużą rolę i nie powinno to wcale dziwić. W trakcie zawodów reprezentowali nas znani moderzy – Jarek „Blackwhite” Arczyński, Maciej „Urban” Nowak i kapitan zespołu Staszek „Tips” Wiertelak.

„To było naprawdę potężne wyzwanie, wymagające nie tylko talentu, odpowiedniej wiedzy i technicznej smykałki. Liczyły się przede wszystkim koncentracja i upór, tak aby po 12 godzinach oczy same  się nie zamykały i ręce nie opadały z wycieńczenia. Ostateczne dzieło nie mogło być efektem naszej czystej fantazji, ale musiało nawiązywać do gry Destiny 2. Przyznaję, że były momenty, gdy chciałem rzucić narzędzia w kąt, by wreszcie zrobić sobie przerwę. Ale udało mi się wytrzymać, a zabawa była przednia” – powiedział po wszystkim Staszkowy.

Z zachwytem można było oglądać, jak przy pomocy spawarek bądź szlifierek uczestnicy konkursu przerabiali surowe elementy na wspaniałe konstrukcje. Poniżej znajdziecie kompletną relację ze zmagań i ostateczny kształt wyciosanych komputerów. Dajcie znać, czy podobają się Wam tak samo, jak naszej redakcji?

Źródło:

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię