Jeśli budujemy gamingową maszynę do przekraczania rekordowych fps-ów, to przyda się na pokładzie mocny zasilaczać. Może być nim model MaxTytan, który zapewni nie tylko odpowiedni przepływ energii, ale również swobodną kontrolę pracy.
Podzespoły komputera uwielbiają być rozpieszczane przez ładunki elektryczne. W szczególności topowe karty graficzne i procesory wymagają dużych pokładów prądu, które otrzymać mogą jedynie od wytrzymałych zasilaczy. Aby zaspokoić apetyt najwydajniejszych PC-etów firma Enermax opracowała nowy model zasilacza MaxTytan w dwóch wersjach energetycznych 1050W i 1250W.
Jest to w pełni modularny zestaw, pozwalający podłączyć potrzebną liczbę przewodów zasilających. Dzięki przetwornicy napięciowej DC-DC dostarczy dokładną ilość prądu do każdego z urządzeń, zachowując przy tym wysoką kulturę pracy. O jego klasie świadczy nadany mu certyfikat 80 PLUS Titanium.
Realizuje swoje zadania w towarzystwie najnowszych rozwiązań technologii. Między innymi obsługuje system DFRTM, który powoduje, że w momencie uruchomienia komputera na 10 sekund jego główny wentylator zmienia kierunek obrotów, by wydmuchać na zewnątrz kurz. Warto w tym miejscu również wspomnieć o półautomatycznej kontroli pracy wiatraka. Model oferujący 1050W działa praktycznie bezgłośno w trybie pasywnym, a budzi się dopiero, gdy zostanie przekroczona granica obciążenia wynosząca 70%. Natomiast wersja 1250W rozrkęca się przy obciążeniu 750W.
Na uwagę zasługuje także technologia COOLERGENIE, która udostępnia nam dwie funkcje do ręcznego regulacji: półautoamtycznej pracy i opóźnienia wentylatora (po wyłączeniu komputera wiatraki mogą kręcić się jeszcze przez 40-60s, co pozytywnie wpływa na szybsze ochłodzenie urządzeń). Działa to ze wszystkimi wentylatorami zamontowanymi w komputerze.
Dla wygody użytkowników z tyłu obudowy zasilacza wmontowano panel z miernikiem prądu, wskazujący aktualne zużycie energii.
Źródło: ockd.es
