Do sporych zmian doszło na polskiej scenie Counter-Strike: Global Offensive. Bartosz „Hyper” Wolny, dotychczas trener drużyny PRIDE, dołączył właśnie do Team Kinguin. Na razie nie wiadomo w jakiej roli, chociaż pojawiają się pewne przesłanki.
Bartosz „Hyper” Wolny doskonale zna się z zawodnikami Kinguin. Z większością z nich grał w jednej drużynie jeszcze w 2016 roku. Jednak we wrześniu dwa polskie zespoły – Kinguin oraz AGG – połączyły swoje siły i dla Hypera zabrakło miejsca w składzie. Zawodnik nie zrezygnował z esportu. Został zatrudniony przez organizację PRIDE, gdzie zajął się trenowaniem młodych zawodników pierwszego składu. Wspólna przygoda trwała przez kilka miesięcy, w trakcie których Polacy znacząco poprawili swoją grę i coraz mocniej pukają do drzwi europejskiej sceny. Jednak wspólna praca właśnie się zakończyła.
Co prawda drużyna Kinguin nie wydawała jeszcze oficjalnego oświadczenia, ale dołączenie Hypera do zespołu jest już pewne. Bartosz był razem z drużyną na niedawnych finałach ESL Mistrzostw Polski, gdzie Pingwiny zmierzyły się w finale właśnie z PRIDE. Bardziej doświadczeni zawodnicy dość łatwo wygrali 2:0 i obronili zeszłoroczny tytuł. Na ten moment nie wiemy, jaką rolę w zespole będzie pełnił Hyper. Kinguin mają już jednego trenera Mariusza „Loorda” Cybulskiego. Nie oznacza to jednak, że Bartek nie może mieć podobnej roli i np. skupić się na analizie gry przeciwników.
Być może Hyper wróci też do gry. W piątek (5 maja) Kinguin grają mecz przeciwko PENTA Sports i były trener PRIDE jest anonsowany w składzie w miejsce Furlana. Co prawda zawodnik ma mieć w tym czasie przeprowadzkę i dlatego nie może grać, ale nigdy nic nie wiadomo. Taka zmiana miałaby sens. Hyper mógłby przejąć rolę prowadzącego, dzięki czemu dotychczasowy IGL – Szpero – mógłby się bardziej skupić na grze. Zresztą nie od dzisiaj się mówi, że Bartek to jeden z lepszych taktyków na polskiej scenie. Czas pokaże, co Team Kinguin dokładnie planują.
Źródło: opracowanie własne
