Powstaje nowa gra z Batmanem i wygląda na to, że wcale nie będzie ona miękkim rebootem, a rozpoczęciem wszystkiego od nowa. Ma mieć też największą i najbardziej otwartą mapę ze wszystkich produkcji Batman Arkham dotychczas.
Niemal co tydzień docierają do nas kolejne informacje na temat nowej gry z serii Batman Arkham. Jeszcze niedawno mówiło się, że będzie to coś w rodzaju miękkiego rebootu serii, ale teraz dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie będzie to jednak twardy reset. Oznacza to, że wszystkie poprzednie historie lądują w koszu i cała fabuła zaczyna się od nowa. Z jednej strony szkoda poprzednich części, ale przynajmniej twórcy mają fabularną dowolność.
Gra ma podobno zadebiutować na jesień 2020 roku i rozpocząć niejako gamingowe uniwersum DC. Krótko po nowym Batmanie ma zadebiutować inna superbohaterska produkcja, nad którą ma aktualnie pracować (tutaj ciekawostka!) Rocksteady (twórcy gier Batman Arkham). Według plotek WB Montreal ma pracować na jeszcze jedną grą z Supermanem, ale tutaj informacje są bardzo szczątkowe.
Według najnowszy plotek nowa gra z Batmanem ma mieć ogromny, otwarty świat. Ma on być większy niż w dotychczasowych produkcjach z Człowiekiem Nietoperzem. To oczywiście nie oznacza automatycznie, że będzie to gra lepsza, ale pewna dowolność w postępowaniu brzmi zachęcająco. Oby była lepiej zorganizowana niż w Arkham Knight, bo graczom nie przypadły do gustu między innymi sekwencje z walkami przy pomocy Batmobila.
Pamiętajcie jednak, że wszystkie powyższe informacje to jedynie plotki!
Zobacz także:
