Wciąż nie znamy daty premiery Cyberpunk 2077. Pojawiało się na ten temat wiele plotek i przecieków, ale nic nie zostało oficjalnie potwierdzone. Kolejna, prawdopodobna data pojawienia się gry na sklepowych półkach wyciekła za sprawą norweskiego sklepu.
Cyberpunk 2077 powstaje już od kilku lat. Wiemy, że grę od kilku miesięcy da się już przejść od początku do końca, ale trwają jeszcze prace nad wątkami pobocznymi oraz ostatnimi szlifami. Na tej podstawie niektórzy twierdzili, że gra zadebiutuje w 2019 roku. Mniej optymistyczne wersje mówiły o 2020, a nawet o wydaniu na konsole nowej generacji, czyli PlayStation 5 i Xbox Scarlett/Anaconda. Jak będzie naprawdę? Na to pytanie na razie nie mamy jednoznacznej odpowiedzi, ale pewną wskazówkę daje nam norweski sklep.
Zobacz: Nad Cyberpunk 2077 pracuje już ponad 400 osób
Na stronie sklepu Komplett.no pojawił Cyberpunk 2077 w wersji na PC. To nic nadzwyczajnego. Wiele firm już teraz dodaje do swojej oferty gry, które jeszcze nie są oficjalnie dostępne. Jednak w tym przypadku uwagę zwraca fakt podania daty premiery. Według Komplett.no Cyberpunk 2077 trafi do sprzedaży 1 czerwca 2019 roku, czyli za niecałe 3,5 miesiąca.
Zobacz: Epic Store nie dostanie Cyberpunka 2077 na wyłączność
Czy to prawdopodobna data? Jak najbardziej. Czerwiec może nie jest szczególnie popularny wśród deweloperów ze względu na zbliżające się wakacje, ale nie jest też tak, że żadne gry AAA nie debiutują w tym czasie. Jednak należałoby sobie zadać pytanie – czy to rzeczywista data premiery gry czy zwykła zaślepka i całkowicie losowy dzień, wpisany przez pracownika norweskiego sklepu? Obawiam się, że to drugie. Nieco ponad 3 miesiące do premiery i brak oficjalnej zapowiedzi oraz kampanii reklamowej? To nieco podejrzane.
Na 100% FAKE data, CD RED mówił ze kampania reklamowa C 2077 będzie wyjątkowo długa więc niemozliwe jest ze nagle w 3,5 miesiąca wrzucą w sieć z 4-5 zwiastunów w tak krótkim czasie, juz bardziej uwierzyłbym ze sklep się pomylil i mialo być czerwiec ale 2020
Fake data, wejdźcie sobie na Dyinglighta 2 u nich i ta sama jest. Widocznie mają defaultowo ustawione
Oni już nie muszą tego reklamować. Są jak Beyoncee w muzyce. Kiedyś bez ŻADNEJ reklamy wrzuciła po prostu nowy album na spotify. Zgadnijcie, kto miał sprzedaż nr 1 już po kilku dniach? 🙂
Bardziej zgodzę się z @Prawdziwy Gracz
Kampania CD RED trwa już dość długo, zauważcie o czym się mówi coraz bardziej niecierpliwie 😉