CD Projekt Red jest zadowolony z tego jak działa Cyberpunk na konsolach poprzedniej generacji. Wygląda więc na to, że deweloperzy dobrze wykorzystali czas na doszlifowanie gry.
Kiedy Cyberpunk 2077 został przesunięty na grudzień, CDPR tłumaczył to koniecznością poprawienia gry w wersji na Ps4 i Xbox One. Teraz deweloper jest zadowolony z efektów swojej pracy.
Zobacz: PS5 – druga aktualizacja oprogramowania gotowa do pobrania
Podczas ostatniej konferencji, wydawca obiecał nie przenosić po raz kolejny premiery gry. Kierownictwo firmy zostało zapytane o jej aktualny stan na podstawowej wersji konsol. Kiciński odpowiedział:
Oczywiście [wydajność] jest trochę niższa niż na Pro, ale jak na tak ogromny świat powiedziałbym, że jest zaskakująca dobra.
Kiciński dodał, że trzytygodniowe opóźnienie pomogło zespołowi osiągnąć wiele w zakresie wydajności na konsolach nowej generacji.
Wczoraj udostępniliśmy rozgrywkę zarówno na PS4 jak i PS5. Widać więc różnicę.
W oby przypadkach – mam na myśli PS5 jest świetnie. PS4 jest nadal bardzo dobre. Chodzi mi o to, że mieliśmy te dodatkowe trzy tygodnie i wiele osiągnęliśmy na tym odcinku. Dlatego uważamy, że gra działa świetnie na każdej platformie. Oczywiście zgodnie z możliwościami platformy, ale nie każda z nich będzie świetna.
Kiciński poruszył również kwestię samodzielnego trybu wieloosobowego, o którym rzadko wspomina. Według prezesa wciąż jest w fazie rozwoju, ale CD Projekt Red nie będzie o tym mówił jeszcze przez jakiś czas.
To osobna produkcja dedykowana, duża produkcja. Myślimy o tym jako o samodzielnym produkcie.
Oczywiście nie jest całkowicie samodzielny, ponieważ podchodzi z uniwersum Cyberpunka i jest związany z koncepcją pojedynczego gracza, którą wymyśliłem. Ale z naszej perspektywy to kolejna niezależna produkcja, nad którą pracuje niezależny zespół ludzi.
Premiera cyberpunk 2077 już 10 grudnia na PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series i Stadia.
