Strona głównaWiadomościCzy powstanie nowy Wiedźmin? Najpierw Cyberpunk, a później wszystko się może zdarzyć

Czy powstanie nowy Wiedźmin? Najpierw Cyberpunk, a później wszystko się może zdarzyć

Geralt nie powróci już do wiedźmińskiego uniwersum. Aczkolwiek całkiem możliwe, że postawimy jeszcze nogę w znanych lokacjach z gry.

Adam Kiciński zapytany o przyszłość marki Wiedźmina odpowiedział, że wydanie kolejnych gier rozgrywających się w słowiańskim świecie jest więcej niż prawdopodobne. Wysoka sprzedaż całej trylogii świadczy nie tylko o tym, że twórcy popełnili świetną grę pod względem fabuły, rozwiązań technologicznych, ale jednocześnie stworzyli podwalinę na kolejne części mogące rozwinąć uniwersum o nową historię z bardziej lub mniej znanymi postaciami.

„Wiedźmin był projektowany jako trylogia. Ta nie może mieć czwartej części. Nie jest jednak tajemnicą, iż bardzo lubimy ten świat, poświeciliśmy mu 15 lat naszego życia. Kiedyś zobaczymy. Myślimy racjonalnie. Mamy czasami dziwne pomysły, ale zazwyczaj myślimy racjonalnie. Mamy do tej marki pełne prawa, ona jest nasza. Zainwestowaliśmy w nią ogromne pieniądze, wypromowaliśmy w świecie. Sami sobie dopowiedzcie resztę.” –  mówi Adam Kiciński w rozmowie z rp.pl.

Seria przygód o Geralcie z Rivii dotychczas sprzedała się w 25 mln sztuk w wersji pudełkowej i elektronicznej. Wypracowanie rozpoznawalnej marki trwało latami i nie było rzeczą łatwą, toteż twórcy nie zamierzają zbić złotego jajka. W tym miejscu Kiciński zdementował wszelkie insynuacje nt. wrzucenia Geralta do 4 części.

Czwartej części nie może być, gdyż Wiedźmin był zaprojektowany jako trylogia, a trzecia cześć – siłą rzecz – jest ostatnią jej częścią. […] Nie oznacza to jednak, że nigdy nic wiedźmińskiego nie powstanie, ale na razie damy temu tematowi odpocząć„.

CD Projekt Red inwestuje teraz swój czas i energię w dwa projekty. Jednym z nich jest karcianka bazująca na marce Wiedźmina, która znajduje się w fazie beta testów. Z kolei Cyberpunk 2077 to grubszy materiał pochłaniający wiele zasobów ludzkich. Zanim Redzi powrócą na rozkopane od kopyt Płotki drogi prowadzące do Redanii bądź Nilfgardu, muszą wpierw uporać się z fantastyczną wizją świata przekraczającego wyobrażenie prostych chłopów.

Źródło: rp.pl

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię