Dziś fanów Gwiezdnych Wojen obiegła smutna wiadomość. W wieku 85 lat zmarł David Prowse, odtwórca roli Lorda Vadera w pierwszej trylogii SW.
O śmierci Davida Prowse poinformował jego agent – doszło do niej wczoraj rano. Nie poinformowano jednak jaka była przyczyna.
David Prowse otrzymał rolę Lorda Vadera ze względu na niezwykłe warunki fizyczne. Mierzył 201 cm i był zapalonym kulturystą, idealnie więc pasował do potężnej postaci mrocznego Lorda. Jednak głos tej postaci podkładał kto inny – James Earl Jones. Lucas uważał bowiem, że o ile postura Prowse’a idealnie pasuje do odgrywanej przez niego roli, to tembr głosu i wymowa – już niekoniecznie.
Mimo wcielenia się w kultową postać z uniwersum Gwiezdnych Wojen, przez ostatnie lata aktor zmagał się z gigantycznymi problemami finansowymi. Od 2010 miał zakaz brania udziału w oficjalnych eventach o Gwiezdnych Wojnach – popadł w konflikt z samym Lucasem, rzekomo z powodu ujawnienia kiedyś fabuły oryginalnej trylogii, zanim jeszcze filmy trafiły do kin.
Zobacz: Główny aktor Watch Dogs 2 nie został zaproszony do Watch Dogs Legion
Oprócz roli Lorda Vadera, Prowse był też znany w Wielkiej Brytanii jako twarz kampanii Green Cross Code Man – zapoznawał brytyjskie dzieci z zasadami ruchu drogowego. Za tę rolę otrzymał Order Imperium Brytyjskiego.