Strona głównaWiadomościDeweloperzy oferują jednego Bitcoina dla najlepszego gracza Dubbed Montecrypto: The Bitcoin Enigma

Deweloperzy oferują jednego Bitcoina dla najlepszego gracza Dubbed Montecrypto: The Bitcoin Enigma

Lepiej już chyba nie można zareklamować gry na Steam. Dla pierwszej osoby, której uda się przejść logiczną przygodówkę twórcy przygotowali wartościową nagrodę.

Są różne powody, dla których odpalamy gierki. Relaks, przygoda i cyfrowe emocje są swoistą walutą, pożądaną przez wszystkich graczy. Czasem gry potrafią wybronić swoją pozycję samą jakością wykonania, ale zdarza się, że twórcy sięgają po o wiele silniejsze argumenty, by przekonać do swojego produktu. Tym razem na szalony pomysł wpadła ekipa Gem Rosa Accent.

Debiutująca dzisiaj Dubbed Montecrypto: The Bitcoin Enigma byłaby kolejnym mało znanym tytułem na liście Steam. Tym bardziej, że reprezentuje gatunek gier logicznych, a ten nie jest zbyt rozchwytywany ostatnio przez użytkowników. Aczkolwiek za sprawą obietnicy dewelopera, w ciągu jednego dnia może rozejść się w rekordowym nakładzie.

Czymże chce kusić niezależne studio potencjalnych klientów? Pewnie nie uwierzycie, ale wirtualną walutą. Pierwsza osoba potrafią rozwiązać wszystkie zagadki zostanie nagrodzona Bitcoinem, którego średni kurs wynosi około 11 tys. dolarów.

Jak sami przyznacie, jest to konkretny powód, by przejść próbę inteligencji i zaryzykować zakup gry, która notabene, kosztuje tyle, co dwa losy w kolekturze Lotto. Bądźcie jednak przygotowani na niesamowicie trudne łamigłówki. Twórcy w czasie produkcji wzorowali się na lekturze On the Trail of the Golden Owl. To swoista książka skarbów, prowadząca do zakopanego w 1993 roku 15-kilogramowego posągu wykonanego ze złota. I co istotne, nikt do tej pory nie odnalazł miejsca pochówku złotej sowy.

[you tube=4mdxNTtVM5E]

Przy okazji przejścia gry można również dowiedzieć się kto tak naprawdę ją stworzył. Do tej pory nie znane są nazwiska osób stojących za zwariowanym projektem. Dla poszukiwaczy prawdy czekają więc nie tylko pieniądze, ale i cyfrowa sława, a może nawet możliwość osobistego poznania anonimowych autorów gry.

To jak, spróbujecie?    

Źródło: ign.com

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię