Strona głównaWiadomościEpic przeznaczył pieniądze z Fortnite na wykupienie innej firmy

Epic przeznaczył pieniądze z Fortnite na wykupienie innej firmy

Epic Games zarabia setki milionów dolarów na Fortnite Battle Royale. Teraz przyszedł czas żeby wyciągnąć zarobione pieniądze ze skarpety i je zainwestować. Firma ogłosiła dziś, że nabyła system bezpieczeństwa gier wraz z firmą usługową Kamu. Szczegóły transakcji nie zostały ujawnione.

Założone w 2013 Kamu z siedzibą w Helsinkach wspiera społeczność graczy w utrzymaniu dobrego humoru. Firma koncentruje się na zapewnieniu zadowolenia graczom, budowaniu społeczności, bezpieczeństwem gier, telemetrii oraz zarządzaniu grą. Kamu obsługuje usługę Easy Anti-Cheat, która chroni ponad 80 gier i jest instalowana przez ponad 100 milionów graczy na całym świecie.

Tim Sweeney założyciel i dyrektor generalny Epic Games powiedział:

Zespół i narzędzia Kamu były kluczem do zbudowania dynamicznego trybu gry dla wielu graczy w Fortnite, który jest sprawiedliwy dla wszystkich graczy.

Zespół Kamu nadal będzie rozszerzał swoje usługi wspierając wszystkich klientów i wszystkie wybrane przez nich silniki. Przejęte przez Epic biuro w Helsinkach będzie służyło, jako baza do rekrutacji technologów, twórców silników i deweloperów usług online w Finlandii.

Dyrektor generalny Kamu Simon Allaeys oświadczył:

Dołączenie do rodziny Epic to nie tylko spełnienie marzeń z dzieciństwa, ale także ogromy wkład w naszą misję pomagania programistom w tworzeniu wspaniałych gier. Walka z oszustami w grach to tylko początek. Dziś nasze produkty pomagają programistom pozostać konkurencyjnymi identyfikując potrzeb gracza, gdy tylko się pojawią. Tworzenie i uruchamianie dzisiejszych gier to nie lada wyzwania i tylko połowa sukcesu. Narzędzie Kamu do zarządzania grami na żywo pomagają programistom rozwijać się i utrzymywać gry po wdrożeniu.

Wygląda na to, że nie tylko Fortnite skorzysta na Kamu, ale również użytkownicy Unreal Engine.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię