Kolejne hollywoodzkie blockbustery będą oparte na najpopularniejszych grach komputerowych, ze szczególnym uwzględnieniem Fortnite’a oraz Minecrafta – twierdzi Shams Jorjani z Pradox Interactive.
Jak będzie wyglądać kino za 20 lub 30 lat? Odpowiedź wydaje się raczej prosta. Spójrzmy, co dzisiaj cieszy się największą popularnością – filmy superbohaterskie, oparte na komiksach. Te szczególnie dużą popularnością cieszyły się właśnie kilkadziesiąt lat temu, więc jednocześnie zapewniają rozrywkę i są sentymentalnym powrotem do młodzieńczych lat wielu dzisiejszych dorosłych. Tyczy to zarówno widzów, jak i samych twórców filmów.
Zobacz: Lady Gaga pyta czym jest Fortnite – Internet jej odpowiada
To teraz pomyślcie, co aktualnie jest szalenie popularne i na tej podstawie wyciągnijcie wnioski, jak kino będzie wyglądać na przykład w 2030 roku. Właśnie na to zwrócił uwagę Shams Jorjani z Paradox Interactive. Jego zdaniem za kilkadziesiąt lat Hollywood będzie garściami czerpać z rynku gier. Możemy być niemal pewni, że powstanie film Fortnite lub Minecraft.
– To zdominuje media. Dla dzisiejszych dzieciaków Fortnite i Minecraft są jak religia. To przejmie kontrolę nad wszystkim – powiedział Jorjani.
Zapewne nie każdemu się to spodoba, ale taka prawdopodobnie będzie rzeczywistość. Epic Games w zeszłym roku zarobiło na czysto 3 mld dolarów. Już samo to pokazuje, jak popularna jest ich gra. Ale nie ma co narzekać. Filmy Marvela też nie wszystkim się podobają. Mają całkiem spore grono zagorzałych przeciwników. Przecież kilku znanych reżyserów stwierdziło, że to nie jest prawdziwe kino. Za kilkadziesiąt lat będzie to samo, tylko zmieni się najpopularniejsza tematyka dla Hollywood.
Zobacz: Zdaniem Disrespecta gracze Fornite powyżej 13 roku życia nie są normalni