W ostatnich tygodniach z usługi GeForce Now, czyli platformy streamingu gier zostało usuniętych wiele tytułów. Teraz jeden z deweloperów twierdzi, że nie wyrażał zgody na umieszczenie swojej gry na platformie.
W zeszłym miesiącu z platformy zniknęły wszystkie gry Activision. Podobna sytuacja spotkała również większość gier Bethesdy. Teraz twórcy sandboxa Tle Long Dark zarzucają firmie, że nawet nie rozmawiali z nimi odnośnie możliwości wykorzystania ich gry.
Sorry to those who are disappointed you can no longer play #thelongdark on GeForce Now. Nvidia didn't ask for our permission to put the game on the platform so we asked them to remove it. Please take your complaints to them, not us. Devs should control where their games exist.
— Raphael van Lierop (@RaphLife) March 1, 2020
Raphael van Lierop szef Hinterland Studio za pośrednictwem Twittera wyjaśnił, że musiał zgłosić Nvidii, aby usunęła ze swojej usługi Tle Long Dark. I przeprosił graczy, którzy nagle stracili dostęp do gry. Dodał, że twórcy muszą kontrolować gdzie są udostępniane ich gry. W ramach zadośćuczynienia Nvidia zaproponowała wydawcy kartę graficzną. Taki prezent wydaje się dobry w przypadku zwykłego klienta, a nie partnera biznesowego.
Zobacz: Capcom – cztery nowe gry w tym roku. Wśród nich niezapowiedziany Resident Evil
Because they sell this service based on access to a library of content. We have the choice whether to be in that library or not. Our distribution agreement is with Valve, not with Nvidia.
— Raphael van Lierop (@RaphLife) March 1, 2020
Niedawno Activision poprosił o usunięcie swoich gier z usługi do czasu zawarcia umowy handlowej. Wcześniejsza umowa została podpisana wyłącznie na 90-dniowy okres próbny, który rozpoczął się wraz ze startem usługi. W obu przypadkach problem polega na tym, że Nvidia nie zadała sobie trudu żeby zapytać czy deweloperzy chcą udostępniać swoje gry w ramach GeForce Now.
Zobacz: Baldur’s Gate 3 – wszystko co wiemy na temat gry
Nie jest jasne, czy ewentualnie kiedy gry z GeForce Now wrócą na platformę.