Gaming już na stałe przebił się do tak zwanego mainstreamu. Coraz mniej dziwią turnieje esportowe z wielkimi pulami nagród czy też gracze na okładkach czasopism sportowych lub podpisujący umowy z Adidasem. Brytyjskie szkoły dodatkowo wykorzystują gry w nauczaniu.
Taki pomysł wystosowała organizacja Digital Schoolhouse, której celem jest nauczanie przy pomocy komputerów i gier. Jest ona wspierana przez rząd Wielkiej Brytanii. Organizacja wpadła na pomysł, aby wykorzystać między innymi gry Nintendo do nauczania „umiejętności życiowych”. Jedna z propozycji, to użycie Smash Bros Ultimate. Dzięki wspólnej grze uczniowie mieliby poznawać tajniki pracy zespołowej.
Digital Schoolhouse powstało w 2014 roku. Przez ten czas nawiązali współpracę z wieloma firmami z segmentu gamingowego. W tym roku organizacja ma dotrzeć do około 30 tys. graczy i aż 7 tys. nauczycieli w całej Wielkiej Brytanii. Nie ma czemu się dziwić. Niedawne badania, przeprowadzone przez Maxa Plancka z Institute for Human Development w Berlinie, wykazały, że granie w gry usprawnia te rejony mózgu, które są odpowiedzialne między innymi za: orientację przestrzenną, tworzenie pamięci i planowanie strategiczne. Dodatkowo gry poprawiają umiejętności motoryczne, np. refleks.
Możecie to pokazać rodzicom. Może uwierzą, że granie to nie tylko strata czasu.