Wczoraj odbyło się historyczne spotkanie. AGO Esports i Virtus.pro po raz pierwszy zmierzyły się ze sobą na LAN-ie. Lepsi okazali się Furlan z kolegami i tym samym można ich już nazywać najlepszą drużyną w Polsce. Świadczy o tym także światowy ranking HLTV.org.
Dzień 28 maja 2018 roku na zawsze przejdzie do historii polskiego CS-a. Doszło do sytuacji, która nigdy wcześniej nie miała miejsca. Nie chodzi o to, że AGO Esports pokonali Virtus.pro na LAN-ie, bo już wcześniej niedźwiedzie polarne przegrywały z polskimi zespołami, np. w półfinale WESG z Kinguin. Chodzi o to, że poza wygranym meczem furlan, TOAO, snatchie, GruBy i phr wyprzedzili też legendy polskiego CS-a w najbardziej prestiżowym rankingu na świecie.
AGO Esports znajduje się przed Virtus.pro w rankingu serwisu HLTV.org. Jastrzębie, w porównaniu z poprzednim zestawieniem, awansowały od 2 pozycje i aktualnie są 19. drużyną świata. Jednocześnie Virtus.pro spadło o 2 pozycje i zajmują 20. lokatę. Między zespołami jest zaledwie… 1 punkt różnicy. Nie zmienia to faktu, że w tym momencie to AGO jest najlepszą drużyną w naszym kraju. Nie muszą już tego udowadniać. Nie tylko wygrali z Virtusami, ale też wyprzedzili ich w rankingu.
Oczywiście należy pamiętać o tym, co Virtus.pro osiągnęli przez ostatnie lata. AGO Esports póki co może tylko marzyć o tylu trofeach. Nie oznacza to jednak, że nie mają szansy ich zdobyć. Wciąż wiele lat grania przed nimi i wierzę, że polscy kibice jeszcze będą mieli okazję zobaczyć Polaków na najwyższych stopniach podium największych turniejów. To trochę tak, jak Adam Małysz kończył karierę. Oby AGO okazało się kolejnym Kamilem Stochem.
Źródło: