Fani horrorów będą zachwyceni.
Niedawno słyszeliśmy o Wiedźminie 3 na Switchu, teraz przyszedł czas na odrobinę strachu. Gra, która bardzo dobrze zdążyła przyjąć się już na PC i zaliczyć swój debiut na konsolach, teraz robi kolejny krok w kierunku podboju całego rynku.
Zobacz: Aktualizacja Final Fantasy 7 na Switcha usuwa błąd sprzed 7 lat
Dead by Daylight to jeden z nielicznych, niesymetrycznych multiplayerów, który odniósł sukces. Chociaż nie są to oczywiście liczby największych tytułów triple A, gra regularnie dostaje nowy content i utrzymuje się na rynku już od ładnych kilku lat, zbierając przy okazji wokół siebie dosyć sporą społeczność.
Dead by Daylight w każde lobby wrzuca pięć osób, jednego killera oraz czterech survivorów. Celem czwórki graczy jest naprawa porozrzucanych po mapie generatorów, aby otworzyć dzielące ich od wolności bramy, zanim dorwie ich rywal.
Killer ma różne sposoby na wytropienie przeciwników, a survivorzy, zależnie od wybranej postaci, zostają wyposażeni w umiejętności ułatwiające ucieczkę. W przeciwieństwie do chociażby Friday The 13th, gracze nie są w stanie walczyć z killerem. Pozostaje więc wyłącznie ukrywanie się i rozsądne wykonywanie celów na mapie.
Dead by Daylight na Nintendo Switch zadebiutuje już 24 września.