Graficzny kryzys dobiega końca. To najlepszy czas, by wyposażyć się w najlepszą kartę do grania?
Czy górnicy faktycznie wpłynęli na braki kart graficznych w sklepach, czy może wszystko zostało zmyślnie zaplanowane przez Nvidię? Nigdy nie dowiemy się, co tak naprawdę było powodem dramatycznej sytuacji. Cokolwiek by to nie było, nie musimy już dłużej nad tym rozmyślać. Dlaczego? Ponieważ Nvidia jest w trakcie uzupełniania swoich magazynów nowymi kartami z serii GTX 10xx.
Na potwierdzenie tych słów mamy zdjęcie udostępnione przez Nvidię, na którym możemy zobaczyć płynącą dostawę kart.
Oprócz fotograficznej zapowiedzi dostawy mamy coś więcej, a prawdziwe oferty najlepszych GPU przedstawione w sklepie producenta. W tej chwili przykładowo za referencyjny model GTX 1060 6 GB mielibyśmy zapłacić 1329 zł, zaś za GTX 1080 2600 zł.
Niestety, gdy to czytacie wszystkie pokazane modele przestały być znów dostępne w Polsce. Prawdopodobnie atrakcyjne ceny przyciągnęły masę klientów, którzy w trymiga wyczyścili Zielony magazyn. Nie ma jednak tego złego, bo analogicznie do dystrybucji Nvidii zareagowały nasze rodzime sklepy internetowe.
Korzystając z wyszukiwarki Ceneo sprawdziliśmy aktualny stan GTX 1060, GTX 1070, GTX 1080 i GTX 1080Ti. Jak widać, wszystkie wymienione modele powoli osiągają swoje pierwotne ceny.
Tylko czy faktycznie jest się z czego cieszyć i czy warto zmodernizować swój komputer jak najszybciej? GTX 1080 i GTX 1070 mają już na karku prawie dwa lata i jakoś specjalnie nie potaniały od tamtego czasu. Co istotniejsze, wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnej generacji kart, która z pewnością przebije wydajnością serię 10xx.
Nowe karty mogłyby zawitać na rynek nawet w ciągu kolejnych 3 miesięcy, więc osobiście polecam się wstrzymać z zakupem i zobaczyć jak najnowsza generacja wpłynie na ceny poprzedniczki.
Źródło: guru3d.com wccftech.com
