Gracze spodziewali się zupełnie czegoś innego po porcie Red Dead Redemption. Wielu z nich mówi, żeby nie kupować tak starej gry za blisko 200 złotych.
Rockstar Games poinformował wczoraj o wydaniu Red Dead Redemption na dwie platformy. Jednak chyba nie takiej reakcji spodziewali się ze strony graczy. Port tej 13 letniej gry zostanie wydany wraz z dodatkiem Undead Nightmare na PS4 oraz Nintendo Switch.
Pod filmem pojawiło się wiele negatywnych opinii oraz zdecydowana większość kciuków w dół. W chwili pisania artykułu jest to stosunek 34 do 94 tysięcy. Graczy przede wszystkich rozczarowało, że będzie to remake lub remaster, niestety dostaliśmy tylko port gry. Co więcej, nadal nie ma wersji na PC.
Zarówno na Twitterze (X) jak i Reddit, wylewane są żale na temat gry. Często pojawiającą się opinią jest zbyt wysoka cena gry, około 200 złotych. Niektórzy gracze sugerują, żeby nie kupować RDR. Na YT pojawił się także materiał porównujący pierwotną wersję gry z portem. Zmiany są zaledwie kosmetyczne.
Ci ciekawe, Rockstar nie powiedział czy i kiedy zostanie udostępniona wersja na Xbox. Chociaż gracze mogą nadal korzystać z kompatybilności wstecznej i kupić oryginał z X360, zapłacą za to o połowę taniej niż za „nową” wersję na PS4 lub Nintendo Switch.
Premiera Red Dead Redemption już 17 września.
