Większość dzisiejszych gier AAA korzysta ze znienawidzonego przez graczy zabezpieczenia Denuvo. Cele jest zablokowanie możliwości piracenia gry przez przynajmniej kilka pierwszych, kluczowych tygodni od premiery. Z czasem DRM jest usuwane, jak np. w przypadku Resident Evil 2.
Resident Evil 2 zostało wydane na PC, PS4 i XOne na początku tego roku, a dokładnie 25 stycznia 2019 roku. Pomimo tego, że to zaledwie Remake produkcji z 1998 roku, to gra okazała się ogromnym sukcesem. Sprzedała się lepiej niż oryginał i była nominowana do nagrody Gry Roku w ramach plebiscytu The Game Awards 2019 (ostatecznie wygrało Sekiro: Shadows Die Twice).
Zobacz: Kompletnie naga Ada Wong w kolejnym modzie do Resident Evil 2
Gra od początku była zabezpieczona przez Denuvo. Co prawda znienawidzone przez graczy zabezpieczenie zazwyczaj szybko jest łamane, ale główny cel to blokada na kilka pierwszych tygodni po premierze, które zawsze są kluczowe dla sprzedaży danego tytułu. W przypadku Resident Evil 2 wyszło to przeciętnie, bo zabezpieczenie padło zaledwie tydzień po premierze. Pomimo tego gra sprzedała się w liczbie ponad 5 mln egzemplarzy, co jest ogromnym sukcesem.
Zobacz: Claire topless – pierwszy nagi mod do Resident Evil 2 (wideo)
Teraz o Denuvo już w ogóle nie trzeba się martwić. 11 miesięcy po premierze Capcom zdecydował się na usunięcie zabezpieczenia z Resident Evil 2. Jak to mówią – lepiej późno niż wcale. Jest spora szansa, że gra zacznie teraz działa nieco lepiej, bo już nie raz udowodniono, że akurat ten DRM ma bardzo negatywny wpływ na wydajność.