Jak wiemy już od dłuższego czasu, nowy Batmanem został Robert Pattinson. Chociaż aktor ma na koncie kilka świetnych ról, to jego wybór wciąż budzi kontrowersje. Teraz sam opowiedział o tym, jak w ogóle dostał tę rolę.
Wybór Roberta Pattinsona do roli Batmana cały czas budzi kontrowersje. Wielu osobom 33-latek kompletnie nie pasuje jako Bruce Wayne, czyli człowiek mroczny, po przejściach i z licznymi problemami. Osobiście wolę nie oceniać póki nie zobaczę samego filmu, ale odnoszę wrażenie, że najbardziej narzekający znają aktora tylko z sagi Zmierzch. Tymczasem Brytyjczyk zagrał kilka świetnych ról, np. w Cosmopolis czy też Good Time. Teraz sam opowiedział o tym, jak dostał rolę Batmana.
Zobacz: Keanu Reeves może wystąpić w kolejnym filmie Marvela
Okazuje się, że Pattinson od dziecka jest wielkim fanem Batmana i wciąż ma gdzieś strój, w który przebierał się jako dziecko. Od dłuższego czasu starał się o spotkanie z Mattem Reevesem, który jest reżyserem nowego filmu o Nietoperzu. Ten początkowo mu odmawiał, ponieważ chciał mieć gotowy scenariusz i dopiero do niego dobierać aktorów. Dopiero po czasie obaj Panowie się spotkali i szybko dogadali się, co do roli Batmana. Aktor dodał też, że miał przygotowane kilka spostrzeżeń na temat roli, chociaż nie znał samego scenariusza.
Zobacz: Aktorka wcielająca się w Ciri przeczytała tylko jedną książkę Sapkowskiego
Robert Pattinson odniósł się też do zarzutów związanych z sagą Zmierzch. Przyznał, że nie spodziewał się takiego odzewu, ale teraz przynajmniej ludzie nie mają wobec niego zbyt wygórowanych oczekiwań.