Dźwięki wystrzałów i konających towarzyszy będzie można usłyszeć z nowej parki membranek. Producent chwali ich lekkość i klasę systemu przestrzennego.
Słuchawki Logitech, HyperX oraz Razer chyba najczęściej pojawiają się na uszach wymagających graczy, którzy potrafią obsługiwać equalizer. Do topowych marek usilnie stara się przedostać Roccat. W 2014 podjął nawet próbę przy okazji wydania modelu Kave XTD 5.1 o 4 wbudowanych głośniczkach. Złożywszy podwalinę na przyszły sukces niedługo zaatakują rynek nowym systemem słuchawkowym Khan Aimo 7.1.
W nowym modelu przystosowują się do standardów, w którym istotą jest jeden głośnik na każdy nausznik. W tym przypadku są to 5 cm membrany przetwarzające dźwięk na poziomie 10 Hz do 40 kHz. Dzięki wbudowanej karcie dźwiękowej obsługują technologię 7.1, choć nie wiadomo ile w tym symulacji, a ile prawdziwego systemu surround. Jeśli wirtualizacja dźwięku okaże się niewystarczająca, zawsze można wyłączyć ją w panelu oprogramowania Swarm.
Przeglądając sterowniki będzie można również poprzestawiać kilka innych opcji, jak np. podświetlenie RGB lub profil dźwięku dopasowany do grania lub słuchania muzyki. Nie zabraknie także typowego equalizera, w którym dokładnie spersonalizujemy jakość sygnału.
Producent kompletując najnowszy zestaw nie zapomniał o kwestii wygody. Podobno długie sesje ze słuchawkami są jak najbardziej możliwe, pozostawiając użytkownika bez odcisków na małżowinie. Odpowiadają za to miękkie, duże poduchy pamiętające kształt głowy oraz kabłąk wypełniony od spodu przyjemną w dotyku gąbką. Co równie istotne, słuchawki choć wydają się wielkie, to jednak to tylko pozory, bowiem waga nie kłamie – 275 g.
Czy cena 119 dolarów za Khan Aimo 7.1 jest adekwatna do jakości dźwięku? Roccat nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi. Informuje jedynie o tym, że niedługo będziemy mogli się o tym przekonać.
Źródło: tomshardware.com