Już od 9 marca wszyscy chętni będą mieli szansę zapisać się do kwalifikacji, a potem powalczyć o udział w kolejnym sezonie Polskiej Ligi Esportowej. Tego samego dnia odbędzie się Mecz Gwiazd organizowany wraz z STS.
Turniej CS: GO
Otwarte kwalifikacje do kolejnego sezonu PLE będą składały się z trzech tur. Potem wystartują zamknięte kwalifikacje, rozgrywane offline, gdzie awansują zwycięzcy każdych eliminacji otwartych. One również będą podzielone na kilka etapów – drugi rozegrany zostanie offline we Wrocławiu i rozegrany zostanie pomiędzy zwycięzcami pierwszego etapu kwalifikacji offline oraz zespołami: Izako Boars, tomorrow.gg, Inetkox, Check Point i Codewise Unicorns. Po tym etapie pozostaną już tylko 4 zespoły, które zagrają w sezonie zasadniczym, razem z Kinguin, Venatores, AGO Esports, PRIDE, Pompa Team i SEAL Esports. Za każde zwycięstwo drużyny dostaną 1200 zł, a za każdy remis 600 zł.
League of Legends
Tutaj system kwalifikacji jest nieco prostszy. Otwarte kwalifikacje będą miały cztery tury. Potem rozegrane zostaną zamknięte kwalifikacje online, gdzie trafią 4 najlepsze ekipy. Z każdej grupy do sezonu zasadniczego trafią po dwie drużyny. Tutaj gratyfikacje finansowe za każde zwycięstwo i remis są takie same jak w przypadku CS: GO.
Finały
3. sezon PLE zakończy się finałami rozgrywanymi offline, gdzie znajdą się po cztery formacje CS: GO i LoL-a. Przypomnijmy, że poprzedni sezon wygrały zespoły Illuminar Gaming (LoL) oraz Team Kinguin (CS: GO).
W kolejnym sezonie CS: GO pojawi się dośc istotna nowość – jedna kolejka podczas rundy zasadniczej zostanie rozegrana z udziałem publiczności. Rozgrywki będą towarzyszyły targom Good Game Expo, pojawią się tam zarówno zawodnicy CS: GO jak i LoL-a. W związku z tym wydarzeniem z ust Jakuba palucha, prezesa zarządu ELIGI, która jest partnerem merytorycznym PLE, padło też dość ciekawe stwierdzenie:
„Jestem przekonany, że doczekamy momentu, w którym każdy mecz jest rozgrywany przed publicznością. W największych miastach mogłyby znajdować się areny, a do nich na każdą kolejkę zjeżdżałyby się zespoły. Tak widzę przyszłość i rozwój rozgrywek w ciągu najbliższych pięciu lat.”
Jak myślicie, jakie są szanse, że jego słowa się ziszczą?
Źródło: Polska Liga Esportowa