Strona głównaGryAktualnościPrzez błąd w Sekiro: Shadows Die Twice możesz stracić cały postęp w...

Przez błąd w Sekiro: Shadows Die Twice możesz stracić cały postęp w grze

Sekiro: Shadows Die Twice okazało się sporym sukcesem. Wychodzi na to, że gracze cały czas lubią gry, które są trudne, a nawet cholernie trudne. Pomimo tego gra nie uchroniła się kilku błędów. Jeden jest na tyle poważny, że może całkowicie zepsuć grę.

Sekiro: Shadows Die Twice to gra w stylu Dark Souls. Oznacza to, że jest piekielnie trudna. Niektóre walki z bossami wymagają kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu podejść, nie mówiąc już o tym, że łatwo zginąć od miecza normalnych przeciwników, przechadzających się po mapie. Dojście do każdego kolejnego punktu zapisu gry jest na wagę złota. Dlatego tym bardziej może denerwować jeden z odkrytych błędów.

Okazuje się, że graczy PC-towych może spotkać ogromna przykrość. Jeden z błędów sprawia, że możemy stracić zapis gry, a to oznacza, że wszystko musimy zaczynać od nowa. O ile dopiero zaczynamy przygodę z Sekiro, to nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe, ale już w dalszych etapach może cholernie zaboleć. Przechodzenie wszystkiego na nowo brzmi jak jakiś koszmar, szczególnie w tak trudniej grze.

Zobacz: Cyberpunk 2077 – zadania będą dużo bardziej rozbudowane niż w Wiedźminie 3

Co powoduje błąd? Wszystkiemu winne jest niepoprawne zamknięcie gry. Dlatego bardzo ważne jest, aby nawet w momencie największego rage’a bezpiecznie przejść do menu i normalnie wyłączyć Sekiro. Jeśli w przypływie wściekłości klikniecie Alt+F4, to możecie pożegnać się z zapisem gry. Gorzej, gdy niepoprawne zamknięcie gry zdarzy się z powodu innego błędu i scrashowania programu. W takiej sytuacji jesteśmy niemal całkowicie bezbronni. Na szczęście jest na to sposób – musicie robić kopie zapasowe zapisanych gier, czyli po prostu dodatkowo zapisywać pliki w innym miejscu. Nie jest to może szczególnie wygodne, ale może uratować Wam skórę.

Na ten moment pozostaje mieć nadzieję, że From Software wkrótce naprawią ten błąd. Z doniesień wynika, że nie zdarza się on często, ale za to jest bardzo uciążliwy.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię